Zabrany dowód za głośny wydech
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
robsonik4 pisze:Mandatu nie dostałem, ale DR muszę dać do łapy milicjantowi jak i PJ.
Nic nie musisz ani nie musiales bo na oko to chlop w szpitalu umarl, niestety zaakceptowales jego teze kwitujac papier swoim podpisem , takze prawo stoi po jego stronie, nie jestes w stanie udowodnic ze np. on nie mial przyzadu do badania glosnosci wydechu,
na twoja nie korzysc:
-nie udowodnisz ze wydech ktory jest teraz byl wtedy
-zaakceptowales jego podejrzenia
-nie udowodnisz ze pajac zrobil to na oko.
pozostaje Ci wyciagnac wnioski na drugi raz ze swoich bledow.
ale zeby wiedziec ze sie ma ori wydech i nic na sumieniu i tak latwo sie poddac...
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Przede wszystkim policjant ma prawo mieć przypuszczenia. Aby je poprzeć, robi pomiary, lub pyta właściciela, który potwierdza słuszność tychże podejrzeń kwitując własnoręcznym podpisem.
I już wszystko jasne. W tym momencie nic nie zrobisz już.
Wszelkie "gadania" że można się odwołać od decyzji to "bujdy" jak jest podpisane to nic nie zrobisz.
I już wszystko jasne. W tym momencie nic nie zrobisz już.
Wszelkie "gadania" że można się odwołać od decyzji to "bujdy" jak jest podpisane to nic nie zrobisz.
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
tak jest..... "Popełnił Pan wykroczenie i ja Pana zatrzymuję."raftor pisze:
heheh polecam obejrzeć
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Nieciekawa sytuacja. Robert zapewne najpierw został poproszony o dokumenty do rutynowej kontroli i milicjant dostał komplet tj. Prawko/DO/DR/Polise OC. Gdy już nie miał się do czego dowalić i na co dzień jeździ jakimś Polo 1.1 słysząc seryjny wydech V8 uznał że przecież tym idzie dzieci pobudzić (idiota swoją drogą) i oddał Robertowi tylko prawko, polise, dowód osobisty informując o tym że dowód zostanie zatrzymany. Można by dzwonić wtedy po inny patrol i się kłócić ale wtedy się też nie myśli o takich sytuacji bo człowiek ma zakodowane w głowie że prawo jest dla nas a jak dobrze wiemy... <niewiem> Zamiast dowodu rejestracyjnego robsonik4 dostał kwitek informujący o zatrzymaniu dokumentu z uwzględnieniem że może dojechać do domu/stacji diagnostycznej lub zakaz dalszej jazdy.
Dokładnie tak było a teraz chciałbym odzyskać kasę za niesłuszny przegląd i stracony czas (mało realne)Nyku pisze:Nieciekawa sytuacja. Robert zapewne najpierw został poproszony o dokumenty do rutynowej kontroli i milicjant dostał komplet tj. Prawko/DO/DR/Polise OC. Gdy już nie miał się do czego dowalić i na co dzień jeździ jakimś Polo 1.1 słysząc seryjny wydech V8 uznał że przecież tym idzie dzieci pobudzić (idiota swoją drogą) i oddał Robertowi tylko prawko, polise, dowód osobisty informując o tym że dowód zostanie zatrzymany. Można by dzwonić wtedy po inny patrol i się kłócić ale wtedy się też nie myśli o takich sytuacji bo człowiek ma zakodowane w głowie że prawo jest dla nas a jak dobrze wiemy... <niewiem> Zamiast dowodu rejestracyjnego robsonik4 dostał kwitek informujący o zatrzymaniu dokumentu z uwzględnieniem że może dojechać do domu/stacji diagnostycznej lub zakaz dalszej jazdy.