beyer28 pisze:wedka, tylko, nie wiem, czy wiesz, ale to mocowanie czujnika od wewnątrz miałeś całe połamane, a sam czujnik był przykręcony chamsko od zewnątrz na wkręta, tak żeby nie wpadł dośrodka

wiem, bo widziałem. Gdybyś chciał na ideał to najlepiej byłoby dać drugi zderzak. Wg mnie masz lepiej niż miałeś wcześniej

Owszem, ten skrajny to było takie druciarstwo, że ne mogłem na to patrzeć i faktycznie był połamany i teraz jest zrobione elegancko - na ile się dało.
Niżej fotka, o co mi dokładnie chodzi, widać po lewej stronie zdjęcia wciśnięty czujnik.
Ale żeby nie było, z samego malowania jestem bardzo zadowolony i na pewno poleciłbym pana Krzysztofa;) Szczególnie że to nie on sam rozbiera i składa autko, więc ten czujnik ciężko zrzucić na niego.