[A8 ALL] Jeździć czy nie jeździć?
[A8 ALL] Jeździć czy nie jeździć?
Jestem ciekaw Waszej opinii i doświadczeń.
U mnie sprawa wygląda tak.
Mam 8 cos kolo 2 lat.
Przez pierwszy rok jeździłem nią codziennie do pracy tak do 1000 km/miesiąc.
Sprawowała sie idealnie....
Tylko szkoda mi było ją tak ciułać codziennie.
Kupilem wiec A3 do codziennej jazdy a 8 tylko w trasy, wakacje itp.
Czyli rocznie cos kolo 3000 km, czasami nawet 2-3 miesiące postoju bez odpalania.
Tu zaczęły sie problemy...
Wyciek z uszczelniacza, brems licht, poziomowanie xenonu, jakiś tam mało znaczący ale błąd na silniku, tylny zacisk.
W sumie to pierdoły ale wychodzi na to że albo to auto zazdrosne o mniejsze A3 albo niejeżdźenie autem jest gorsze dla niego od jeżdźenia..
U mnie sprawa wygląda tak.
Mam 8 cos kolo 2 lat.
Przez pierwszy rok jeździłem nią codziennie do pracy tak do 1000 km/miesiąc.
Sprawowała sie idealnie....
Tylko szkoda mi było ją tak ciułać codziennie.
Kupilem wiec A3 do codziennej jazdy a 8 tylko w trasy, wakacje itp.
Czyli rocznie cos kolo 3000 km, czasami nawet 2-3 miesiące postoju bez odpalania.
Tu zaczęły sie problemy...
Wyciek z uszczelniacza, brems licht, poziomowanie xenonu, jakiś tam mało znaczący ale błąd na silniku, tylny zacisk.
W sumie to pierdoły ale wychodzi na to że albo to auto zazdrosne o mniejsze A3 albo niejeżdźenie autem jest gorsze dla niego od jeżdźenia..
Kiedy auto stoi to się bardziej psuje jak jeździ. Ja swoja robię miesięcznie od 300 do 600 km (służbowym autem robię około 20 tys rocznie). Zimą są takie tygodnie że nawet z garażu jej nie wyprowadzam jak nie ma takiej potrzeby ale zawsze ze 2 razy w tygodniu odpalam ją żeby sobie popracowała na Pb i LPG, jak jest sucho to nawet przejażdźka rekreacyjna po okolicy.
Dokładnie tak jak wyżej, auto jak stoi to bardziej się niszczy niż jak jest eksploatowane, no chyba że co najmniej 2 razy w tygodniu będziesz je odpalał i wyprowadzał je na spacerbadyl pisze:oczywiście że jak auto stoi to się psuje także lepiej furą jezdzić niż ma stać
[ Dodano: 2012-09-24, 10:18 ]
Auto jak nie jeździ to wszystkie uszczelki i uszczelniacze które maja kontakt z wszelkimi olejami zaczynają parcieć i puszczać z braku smarowania.
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Potwierdzam powyższe... z mojego doświadczenia też wynika że jak stoi to się psuje... dokładnie tak samo miałem jak miałem jednocześnie A8 i S8 - jeździłem przede wszystkim eSą a A8 ruszałem tylko od czasu do czasu noi zaczęły się jakieś dziwne usterki w postaci właśnie gubienia różnych płynów, skrzypienia, stukania... masakra, bo jeździłem nią sporadycznie a koszty serwisu były podobne jak w S8 którą śmigałem na codzień :-?
Trzeba ją regularnie nie tylko odpalać ale wyprowadzać na spacery... pojeździć po okolicy, przegonić trochę na obrotach tak aby wszystkie elementy trochę popracowały.
W aucie nie ruszanym standardowe usterki to układ hamulcowy, wycieki płynu chłodzącego z tych kilku magicznych miejsc przy silniku czy też stojące klapy w kolektorze dolotowym... klima nie ruszana też potrafi się popsuć jak i wiele innych rzeczy... niestety :-?
Trzeba ją regularnie nie tylko odpalać ale wyprowadzać na spacery... pojeździć po okolicy, przegonić trochę na obrotach tak aby wszystkie elementy trochę popracowały.
W aucie nie ruszanym standardowe usterki to układ hamulcowy, wycieki płynu chłodzącego z tych kilku magicznych miejsc przy silniku czy też stojące klapy w kolektorze dolotowym... klima nie ruszana też potrafi się popsuć jak i wiele innych rzeczy... niestety :-?
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-