![]() |
![]() |
![]() |
[D2 preFL 4.2] Przeróbka silnika ABZ (299) na AHC (340)
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Oba silniki maja podobny przebieg ;-)
[ Dodano: 2013-08-15, 16:09 ]
Witam ponownie po długiej przerwie. Silnik od ponad 2 tygodni złożony :-D
Trochę to trwało, były perypetia ale udało się.
Zakres przeróbki:
-kompletne głowice od AKH.
- wygładzenie kanałów ssących i wydechowych, zaokrąglenie rantów w komorach spalania;
- korekta kanałów wydechowych względem kolektorów i wzajemne ustawienie.
- kolektor ssący z przepustnicą od AHC plus korekta niedoróbek odlewniczych w kanałach
- sterownik silnika, przepływka, wtyskiwacze od AHC
Tłoki pozostały oryginalne od ABZ niestety. Te którymi dysponowałem od AKH wyszły z fabryki z innym rozmiarem, poza tym były już wytłuczone, po przegrzaniu i zniszczeniu płaszczy więc przekładka była by bezsensowna.
Różnic w głowicy między ABZ a AHC jest sporo. Mimo iż wałki wydechowe w obydwu przypadkach są takie same, zawory wydechowe już nie. Te w AHC/AKH mają średnicę trzonków 6mm i zdecydowanie mniejsze powierzchniowo przylgnie gniazd. W ABZ trzonek ma 7mm średnicy i ogólnie zawór jest masywniejszy. Mniejsza masa zaworów również ssących w AHC a co za tym idzie i bezwładność gwarantuje niespóźniony ich powrót przy wyższych maksymalnych obrotach silnika.
Wałek ssący w AHC/AKH ma o ok 3,5mm wyższe krzywki w stosunku do ABZ-a.
![Obrazek]()
Poniżej zdjęcia różnicy wysokości tłoków
ABZ
![Obrazek]()
AHC, AKH
![Obrazek]()
A tu kilka fotek z montażu głowic ;-)
![Obrazek]()
Przy okazji wyizolowałem układ dolotowy :->
![Obrazek]()
Jeszcze nie byłem na hamowni ale odczucia po przeróbkach są zdecydowanie na plus :-D Silnik ma lepszą górę od 3 do 7 tyś obr/min stał się odczuwalnie mocniejszy. Dużo szybciej wkręca się na obroty. Dźwięk w kabinie jest również bardziej dolasty, słychać że przez silnik przelatuje więcej powietrza. Jest głośniej ale silnik nie wydobywa do końca charakterystycznego dla S8 dźwięku :-( - kwestia sprężania na tłokach.
Drugi bieg na mojej skrzyni 4HP to istna miazga, praktycznie wszystkie manewry wyprzedzania na trasie robię na dwójce, która przytrzymana na tipie ciągnie do 160 km/h :lol:
Spalanie wzrosło o ok 2l/100km ale większa moc uzyskiwana przy wyższych obrotach nie bierze się przecież ze słońca ;-)
Polecam zrobić izolację układu dolotowego- w upalne dni w korkach auto nie zamula jak wcześniej :-)
[ Dodano: 2013-08-15, 16:09 ]
Witam ponownie po długiej przerwie. Silnik od ponad 2 tygodni złożony :-D
Trochę to trwało, były perypetia ale udało się.
Zakres przeróbki:
-kompletne głowice od AKH.
- wygładzenie kanałów ssących i wydechowych, zaokrąglenie rantów w komorach spalania;
- korekta kanałów wydechowych względem kolektorów i wzajemne ustawienie.
- kolektor ssący z przepustnicą od AHC plus korekta niedoróbek odlewniczych w kanałach
- sterownik silnika, przepływka, wtyskiwacze od AHC
Tłoki pozostały oryginalne od ABZ niestety. Te którymi dysponowałem od AKH wyszły z fabryki z innym rozmiarem, poza tym były już wytłuczone, po przegrzaniu i zniszczeniu płaszczy więc przekładka była by bezsensowna.
Różnic w głowicy między ABZ a AHC jest sporo. Mimo iż wałki wydechowe w obydwu przypadkach są takie same, zawory wydechowe już nie. Te w AHC/AKH mają średnicę trzonków 6mm i zdecydowanie mniejsze powierzchniowo przylgnie gniazd. W ABZ trzonek ma 7mm średnicy i ogólnie zawór jest masywniejszy. Mniejsza masa zaworów również ssących w AHC a co za tym idzie i bezwładność gwarantuje niespóźniony ich powrót przy wyższych maksymalnych obrotach silnika.
Wałek ssący w AHC/AKH ma o ok 3,5mm wyższe krzywki w stosunku do ABZ-a.
Poniżej zdjęcia różnicy wysokości tłoków
ABZ
AHC, AKH
A tu kilka fotek z montażu głowic ;-)
Przy okazji wyizolowałem układ dolotowy :->
Jeszcze nie byłem na hamowni ale odczucia po przeróbkach są zdecydowanie na plus :-D Silnik ma lepszą górę od 3 do 7 tyś obr/min stał się odczuwalnie mocniejszy. Dużo szybciej wkręca się na obroty. Dźwięk w kabinie jest również bardziej dolasty, słychać że przez silnik przelatuje więcej powietrza. Jest głośniej ale silnik nie wydobywa do końca charakterystycznego dla S8 dźwięku :-( - kwestia sprężania na tłokach.
Drugi bieg na mojej skrzyni 4HP to istna miazga, praktycznie wszystkie manewry wyprzedzania na trasie robię na dwójce, która przytrzymana na tipie ciągnie do 160 km/h :lol:
Spalanie wzrosło o ok 2l/100km ale większa moc uzyskiwana przy wyższych obrotach nie bierze się przecież ze słońca ;-)
Polecam zrobić izolację układu dolotowego- w upalne dni w korkach auto nie zamula jak wcześniej :-)
Ostatnio zmieniony 18 sie 2013, 13:01 przez Mucholejkolator, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Lżejsze zawory na pewno mają sens, ale myślę, że jak nie będziesz kręcił ponad 7 tyś to nie powinno się nic wydarzyć :roll:
U mnie jeszcze jedna rzecz jest najprawdopodobniej do poprawki. Mianowicie nikt do tej pory nie jest w stanie znaleźć fabrycznych ustawień luzów na zaworach ssących. Wszystkie manualne podają, że w S8 jest tam również regulacja hydrauliczna jak w ABZ
Firma, która regenerowała głowice też nie mogła znaleźć tych wartości, a ja chciałem żeby ustawili mi 10% ciaśniej niż fabryka. W końcu szef powiedział, że skoro nie ma tych danych to ustawi wzg. swojego doświadczenia. Powiedział, że normalnie kazał by ustawić na 0,3 ale mi zrobią na 0,25 żeby było ciaśniej i przy tej wartości zawory jeszcze na pewno będą trzymały pełną szczelność na gorącym silniku. Powiedziałem ok i zabrałem głowice.
Po złożeniu wszystkiego, odpaleniu, odpowietrzeniu hydrauliki, wycieczce 200 km klawiatura dość głośno klekotała...Myślę sobie pewnie luzy spieprzyli i są za duże :-x
Ściągam więc dekiel na gorącym silniku, mierze luzy i na 3 zaworach luz nawet 0,4
Wiec na zimnym na pewno wyszło by koło 0,45.
Dzwonie do nich mówię, że jest spaprane, szef oczywiście próbuje zrobić ze mnie idiotę ale w końcu sam z siebie robi idiotę i przyznaje moją rację. Mam przyjechać na poprawkę z tym, że ponowne ustawienie luzów na tych głowicach wiąże się z rozpięciem rozrządu :evil:
Z jednej strony powinienem mieć to gdzieś i niech oni się martwią, z drugiej strony martwię się o auto, bo nie wiadomo co z tego wyjdzie jak tam zaczną wsadzać swoje łapska :roll:
Z drugiej strony liczę na to, że zawory same trochę obsiądą jak troche pojeżdżę. Podobno tak się dziej po regeneracji gniazd i docieraniu zaworów. Już mam wrażenie jest jest ciszej po podróży na Mazury w te i na zad ;-)
Tak mnie wku...a ta nie fachowość polskich zakładów... No nic.
W sumie do końca nie wiem jaki tam faktycznie powinien być luz, więc może się okazać, że nie jest najgorzej :roll:
U mnie jeszcze jedna rzecz jest najprawdopodobniej do poprawki. Mianowicie nikt do tej pory nie jest w stanie znaleźć fabrycznych ustawień luzów na zaworach ssących. Wszystkie manualne podają, że w S8 jest tam również regulacja hydrauliczna jak w ABZ

Po złożeniu wszystkiego, odpaleniu, odpowietrzeniu hydrauliki, wycieczce 200 km klawiatura dość głośno klekotała...Myślę sobie pewnie luzy spieprzyli i są za duże :-x
Ściągam więc dekiel na gorącym silniku, mierze luzy i na 3 zaworach luz nawet 0,4

Dzwonie do nich mówię, że jest spaprane, szef oczywiście próbuje zrobić ze mnie idiotę ale w końcu sam z siebie robi idiotę i przyznaje moją rację. Mam przyjechać na poprawkę z tym, że ponowne ustawienie luzów na tych głowicach wiąże się z rozpięciem rozrządu :evil:
Z jednej strony powinienem mieć to gdzieś i niech oni się martwią, z drugiej strony martwię się o auto, bo nie wiadomo co z tego wyjdzie jak tam zaczną wsadzać swoje łapska :roll:
Z drugiej strony liczę na to, że zawory same trochę obsiądą jak troche pojeżdżę. Podobno tak się dziej po regeneracji gniazd i docieraniu zaworów. Już mam wrażenie jest jest ciszej po podróży na Mazury w te i na zad ;-)
Tak mnie wku...a ta nie fachowość polskich zakładów... No nic.
W sumie do końca nie wiem jaki tam faktycznie powinien być luz, więc może się okazać, że nie jest najgorzej :roll:
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 10:03 przez Mucholejkolator, łącznie zmieniany 1 raz.
- gtfan
- Super Klubowicz
- Posty: 1405
- Rejestracja: 10 gru 2010, 13:58
- Lokalizacja: Lublin
Znawcą w tej kwestii nie jestem, ale chyba "Setting dimension 0,10mm ... 0,20mm" oznacza widełki, w których powinien się zawierać luz na zaworach ssących.
![Obrazek]()
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2019, 21:19 przez gtfan, łącznie zmieniany 1 raz.
Four rings to rule them all
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
gtfan, jak zwykle przychodzisz z pomocą w takich momentach :-D Musze przyjechać do Ciebie z wódką :-) Dzięki!
Kurcze po doświadczeniach z regulacją luzów w mojej byłej Yamaszy WR 250F miałem dobre przeczucia, że na na ssakach więcej jak 0,2 to raczej nie będzie potrzebne. Na wydechach owszem, ale tu przecież o ssące zawory się rozchodzi. No to chłopaki teraz będą musieli kminić grubsze płytki. Pierdziele nie odpuszcze im tego. Niech się martwią.
Silnik po dobrej regulacji będzie chodził jeszcze żwawiej, bo różnica jest spora :evil:
To jest ELSA ten program?
Kurcze po doświadczeniach z regulacją luzów w mojej byłej Yamaszy WR 250F miałem dobre przeczucia, że na na ssakach więcej jak 0,2 to raczej nie będzie potrzebne. Na wydechach owszem, ale tu przecież o ssące zawory się rozchodzi. No to chłopaki teraz będą musieli kminić grubsze płytki. Pierdziele nie odpuszcze im tego. Niech się martwią.
Silnik po dobrej regulacji będzie chodził jeszcze żwawiej, bo różnica jest spora :evil:
To jest ELSA ten program?
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Pod pedałem raczej na pewno nie poczuję, ale teraz czuję za bogatą mieszankę w spalinach. Podejrzewam, że ma na to wpływ właśnie zbyt późne otwieranie i za wczesne zamykanie zaworów ssących dzięki zbyt dużym luzom co się przekłada na mniejszą ilość powietrza dostającego się do cylindrów :roll: Teoretycznie ECU powinno dostosować dawkę paliwową do ilość zasysanego powietrza ale czy na pewno :roll:
- gtfan
- Super Klubowicz
- Posty: 1405
- Rejestracja: 10 gru 2010, 13:58
- Lokalizacja: Lublin
Spoko, od tego jest forum, żeby sobie pomagać ;-) Szkoda, że wcześniej nie zapytałeś, bo może uniknąłbyś ponownego rozpinania rozrządu.Mucholejkolator pisze:gtfan, jak zwykle przychodzisz z pomocą w takich momentach :-D Musze przyjechać do Ciebie z wódką :-) Dzięki!
Kurcze po doświadczeniach z regulacją luzów w mojej byłej Yamaszy WR 250F miałem dobre przeczucia, że na na ssakach więcej jak 0,2 to raczej nie będzie potrzebne. Na wydechach owszem, ale tu przecież o ssące zawory się rozchodzi. No to chłopaki teraz będą musieli kminić grubsze płytki. Pierdziele nie odpuszcze im tego. Niech się martwią.
Silnik po dobrej regulacji będzie chodził jeszcze żwawiej, bo różnica jest spora :evil:
To jest ELSA ten program?
Co do programu, to krzychu22.p1i wyżej odpowiedział;-)
Four rings to rule them all
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Auto ponownie rozebrane. Luzy pomierzone i wałki wydłubane. Raczej obejdzie się rozpinania całego rozrządu. Musiałem zdjąć tylko lewe koło zębate napędu głowicy :->
Grubsze płytki zamówione, jutro majstry będą je szlifować na wymiar. Pierwszy raz widzieli dzisiaj takie płytki "kapturowe" w zakładzie z 30 letnim doświadczeniem... No nic, dla pewności gtfan, mógłbyś wrzucić tu wszystkie strony z instrukcją regulacji luzu? Raczej procedura jest standardowa, ale chciałbym mieć pewność. Może jest jakaś darmowa ELSA on line?
Grubsze płytki zamówione, jutro majstry będą je szlifować na wymiar. Pierwszy raz widzieli dzisiaj takie płytki "kapturowe" w zakładzie z 30 letnim doświadczeniem... No nic, dla pewności gtfan, mógłbyś wrzucić tu wszystkie strony z instrukcją regulacji luzu? Raczej procedura jest standardowa, ale chciałbym mieć pewność. Może jest jakaś darmowa ELSA on line?
Ostatnio zmieniony 20 sie 2013, 20:44 przez Mucholejkolator, łącznie zmieniany 1 raz.
- gtfan
- Super Klubowicz
- Posty: 1405
- Rejestracja: 10 gru 2010, 13:58
- Lokalizacja: Lublin
Do regulacji luzu jest tylko tyle co na powyższym screenie. Wcześniej jest demontaż wałków, wymiana prowadnic i ich uszczelek itp.
Co do ELSY online, to z rok temu działa pod tym adresem http://elsaweb.spaghetticoder.org , ale teraz już nie bangla;/
Co do ELSY online, to z rok temu działa pod tym adresem http://elsaweb.spaghetticoder.org , ale teraz już nie bangla;/
Four rings to rule them all
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
SERGIO Byku co u Ciebie? Jak widzisz zwariowałem całkowicie z moją 8 ;-) Już w głowie mi świta pomysł wrzucenia manuala, a takie się zapierałem, że mam już to za sobą ;-) Jak będzie wajhownia to pewnie przyjdzie pomysł na wsadzenie turbin :-P To jest jak uzależnienie narkotykowe :-? Nie bardzo mnie stać na to wszystko a jednak człowieka ciągnie do ulepszania i eksperymentowania :->
Płytki (regulatory luzu zaworowego) da się zdobyć tylko przez ASO. Zamówione 16 sztuk, idą z Niemiec i na wtorek/środa mają być w Lbn.
Płytki występują w grubościach co 0,05mm od 1,90 d0 2,90mm
Cena to 42/szt. Przy 16 płytkach daje to kwotę 672 zł :-?
[ Dodano: 2013-08-22, 10:17 ]
Ciekawe ilu klubowiczów ma rozstrojone luzy na ssakach nie będąc świadomym, że w ogóle jest tam regulacja :->
Pewnie co 100 tys przebiegu warto by było tam zajrzeć i je ustawić bo mimo iż są to małe wartości, mocno wpływają na fazy rozrządu, napełnianie cylindrów
i pracę silnika :->
Zbyt mały luz powoduje niedomykanie zaworów przy rozgrzanym silniku, utratę ciśnienia przez silnik, wypalenie gniazd i zaworów :-?
Zbyt duży, wpływa również negatywnie ale jest mniej groźny. Silnik głośniej pracuje, nadmiernie wyklepują się gniazda, spadają osiągi silnika.
Płytki (regulatory luzu zaworowego) da się zdobyć tylko przez ASO. Zamówione 16 sztuk, idą z Niemiec i na wtorek/środa mają być w Lbn.
Płytki występują w grubościach co 0,05mm od 1,90 d0 2,90mm
Cena to 42/szt. Przy 16 płytkach daje to kwotę 672 zł :-?
[ Dodano: 2013-08-22, 10:17 ]
Ciekawe ilu klubowiczów ma rozstrojone luzy na ssakach nie będąc świadomym, że w ogóle jest tam regulacja :->
Pewnie co 100 tys przebiegu warto by było tam zajrzeć i je ustawić bo mimo iż są to małe wartości, mocno wpływają na fazy rozrządu, napełnianie cylindrów
i pracę silnika :->
Zbyt mały luz powoduje niedomykanie zaworów przy rozgrzanym silniku, utratę ciśnienia przez silnik, wypalenie gniazd i zaworów :-?
Zbyt duży, wpływa również negatywnie ale jest mniej groźny. Silnik głośniej pracuje, nadmiernie wyklepują się gniazda, spadają osiągi silnika.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2013, 17:44 przez Mucholejkolator, łącznie zmieniany 1 raz.