![]() |
![]() |
![]() |
Praca i życie w Niemczech Frankfurt nad Menem
-
- Forum Audi A8
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:16
- Lokalizacja: SB
- sokolasty
- Forum Audi A8
- Posty: 176
- Rejestracja: 26 lut 2013, 17:04
- Lokalizacja: Lublin
ja byłem i wróciłem, w moim zawodzie podobne pieniądze zarabiam w pl i jestem z rodziną, tam żeby dostać dobre stawki trzeba trochę posiedzieć, ja nie miałem takiego wielkiego ciśnienia bo prace w pl mam cały czas. Chciałem się tam przenieść bo podoba mi się ten kraj
ale tęsknota za rodzina wygrała.

- danielos8
- Super Klubowicz
- Posty: 472
- Rejestracja: 20 sie 2012, 20:09
- Lokalizacja: Polska
Apophis pisze:sokolasty, No to pogratulowac bo niestety ani w moim zawodzie ani w 99%innych te stawki nie sa takie same,podobne ani nawet zbliżone a 3-4 razy mniej zarobi sie w PL. Za rodziną nie tesknie bo z mamuśką i babcią widze sie 3,4 razy w roku a żona jest ze mną.
tutaj się z Toba zgodze bo w nl jest tak samo nie ma opcji żeby zarabiać tyle samo co w pl przy tej samej robocie


dare to be great
-
- Forum Audi A8
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:16
- Lokalizacja: SB
No o takie odpowiedzi mi chodziło. <hura>
Bylo dobrze, zarabialem dobrze, ale rodzina - akurat w tym przypadku takiego problemu nie powinno byc.
Zarabiam w Polsce x, w Niemczech na tym samym stanowisku dostaje x albo 4x - to tez cenna lekcja.
Czyli jak tylko ktos chce to sobie da rade, nie jest to dziki kraj, w ktorym nie wiadomo czego sie spodziewac
Bylo dobrze, zarabialem dobrze, ale rodzina - akurat w tym przypadku takiego problemu nie powinno byc.
Zarabiam w Polsce x, w Niemczech na tym samym stanowisku dostaje x albo 4x - to tez cenna lekcja.
Czyli jak tylko ktos chce to sobie da rade, nie jest to dziki kraj, w ktorym nie wiadomo czego sie spodziewac

Zwyczajnie miałeś peszka jak może z 10% auslanderów. Ja tu bez ambicji mam tyle że starcza mi na spokojne zycie,gadzety A8 etc.W pl za to samo musiałem sie troche nakombinowac co wzbudzało powszechną zawiśc społeczenstwa że o ten to za dużo ma i trzeba go dla zasady podpieprzyć gdzie sie da. A to co miałem to błyszczące A8 D2 i pół kilo srebra na szyi oraz markowe ciuchy. I juz Polish police ma cie na celowniku o jakis wandalach,czy skarbówce nie wspomne.labas pisze:Byłem, widziałem, mieszkałem na zachodzie w czasach gdy u nas g...o było, wróciłem i nie żałuję, wolę żyć w Polsce.
Jestem osobą ktora sobie poradzi wszedzie czy to w Niemczech czy w Polsce czy tez w Afganistanie ale niestety nerwowe zycie negatywnie sie odbija na moim zdrowiu dlatego wybieram tam gdzie jest spokój. I jesli ten spokój mi tu ktos zaburzy a nie da sie tego kogoś wyprostować to nie bede sie zastanawiał tylko manele spakuje i w ciagu doby mnie tu nie bedzie. A8 spore to pomieści co trzeba tak jak było to rok temu.

- CINEK
- Super Klubowicz
- Posty: 5237
- Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
no niestety tu tak jest, że jak masz za dużo to wszyscy myślą że albo kradniesz albo kombinujesz dobrze = czyli kradnieszApophis pisze:A to co miałem to błyszczące A8 D2 i pół kilo srebra na szyi oraz markowe ciuchy. I juz Polish police ma cie na celowniku o jakis wandalach,czy skarbówce nie wspomne.

Niemcy natomiast są tak gospodarczo dobrze ukształtowanym państwem, że mało kogo dziwi to że inny zarabia dużą kase. A jeśli jeszcze dobrze z Finanzamtem żyjesz to w ogóle bajka jest

to nie jest zwykły napęd...to
- labas
- Super Klubowicz
- Posty: 843
- Rejestracja: 15 maja 2009, 09:56
- Lokalizacja: Pieniny
- audik
- Super Klubowicz
- Posty: 328
- Rejestracja: 20 kwie 2010, 08:58
- Lokalizacja: CRACOVIE
No nie dokońca, parę przykładów z bliskiego mi otoczenia:danielos8 pisze: tutaj się z Toba zgodze bo w nl jest tak samo nie ma opcji żeby zarabiać tyle samo co w pl przy tej samej robocietutaj jest zazwyczaj podobna kwota (liczby) ale w euro
1. Kuzyn po 15 latach stwierdził, że przeprowadza się do Polski bo z debilami nie idzie wytrzymać, co prawda tą samą kasę by zarabiał w DE ale nie tak spokojnie, możliwości są lepsze w PL (Inna sprawa, że przeprowadził się do Szczecina więc za miedzę, dzieci dalej wozi do szkoły w DE)
2. Koleżanka po wielu latach zjechała do Poznania - Stomatolog
3. Znajomek prawnik, co prawda część spraw prowadzi w DE ale najlepsze robi w PL
4. Znajomek Ginekolog do DE tylko na zakupy zasuwa.
5. Informatyk menager Comarchu
W pierwszych 4 przypadkach wszyscy wyjechali do DE w czasach komuny jako dzieci tak jak abas napisał gdzie w PL było g...o.
no i "ni mom" A8 

Handlowałem tym swego czasu,siedziałem nocami na portalach aukcyjnych i polowałem na okazje i bardzo czesto sie takowe zdarzały. Dzis mam na sobie może z cwierć kilo i nawet tego nie czujeKorton pisze:To byla jakas samo-pokuta, czy z wlasnej woli tyle taszczyles na szyi?

martin_rs4,
Ja mieszkam w bogatej dzielnicy miasta( akurat tu sie trafiło wolne mieszkanko) i to tym bardziej powoduje że nie zwracam na siebie uwagi niczym innym jak tylko PL blachami na aucie. Dwa dni temu podjechałem po kolege co mieszka na osiedlu GWH/GWS a więc jednej z gorszych dzielnic i od razu polizei mi droge w poprzek zajechało,lecz po szybkim sprawdzeniu w kompie i wyjasnieniu że spieszymy sie do pracy panowie nie robili żadnych problemów. W PL to standardowo przy takiej okazji miałem trzepanie auta,siebie oraz sprawdzanie trzeźwości.
audik, Twoje przyklady by sie zgadzały i to jest może kolejny mały procent specyficznych zawodów i przypadków. Mi chodzi o ogół.
labas, To co innego. Ja czuje sie od dziecka jako obywatel świata i nie jestem w żadnym wypadku związany z żadnym krajem czy regionem. Bede mieszkał tam gdzie mi lepiej. A co sie stanie z Polska i czy za 10 lat bedzie istniec to mnie wcale nie interesuje. Moge nawet zapomnieć jezyka w gebie(polskiego)i specjalnie sie tym nie przejmę
Za te apatriotyczna postawe wielu mnie szczerze nienawidzi
labas, To co innego. Ja czuje sie od dziecka jako obywatel świata i nie jestem w żadnym wypadku związany z żadnym krajem czy regionem. Bede mieszkał tam gdzie mi lepiej. A co sie stanie z Polska i czy za 10 lat bedzie istniec to mnie wcale nie interesuje. Moge nawet zapomnieć jezyka w gebie(polskiego)i specjalnie sie tym nie przejmę

Za te apatriotyczna postawe wielu mnie szczerze nienawidzi
