
w12 to świetna konstrukcja nie jest wcale problematyczna , fakt ze jak cos tam kleknie to bez wyjmowania silnika sie nie obejdzie jest on tak upchany pod maska i tutaj najlepiej widać powiedzenie nie sztuka kupić tylko sztuka utrzymać , ktos na forum kiedyś pisał o uszkodzonym termostacie w a8 d3 w12 koszt naprawy wyszedł chyba 2-3 tyś trzeba było kolektory magnezowe zdejmowac itp

zresztą popatrzcie na ceny w12 i s8 d3 zrównują sie z cenami a8 d3 4.2 PB/ON to o czymś świadczy nie ma na nie popytu ,kupić auto za 50-60 tys i przez rok włożyć w niego np 30 tys w przypadku awari s8, mało kogo na to stać , a jeśli kogoś stać na koszty utrzymania auta w wysokości 30k+ rocznie to zapewne stać go na a8 d4 i taka kupi
