Forum Audi A8 Klub Polska

preston81 pisze:lukasz jakie nastawniki wsadziles?

Nastawniki z Inowrocławia na lewy czekałem kilka dni bo się okazało że nie ma akurat prawy dotarł na drugi dzień

preston81 pisze:znalales gdzies ten polamany slizg, czy plywa sobie gdzies tam ?

Tak kawałki leżały sobie w misie niewiem czy cały ślizg bo nie dało się poskładać ale w misie więcej nie było oczywiście wszystko dokładnie wymyte.

puzzel1 pisze:Ja po przejechaniu 8tys km na nastawnikach od pana z Inowrocławia mogę stwierdzić, że z tymi nastawnikami to jest loteria - zależy jak się trafi:

Myślę że z tymi z aso jest podobonie

lukasz88, to fajnie że Ci sie udalo z nastawnikami. Ciekawi mnie jednak tylko jak to zrobiłes że nie wycisnąłes oleju z popychaczy i nie powydinało Ci zaworów może D3 ma jakies inne te wkładki niż D2

Wkładki regulacyjne W d3 sa takie same jak w d2

to ja juz sie głupi robię na starosc. Jak wyjąłem wkładki i był w nich olej to nie szło wcisnąć cylinderka (kapelusza wkładki) do srodka. Tym samy zakładając wałek na tak "napiętą" wkładkę, otwiera on lekko zawór i przy rozruchu tłok go wygina ... tak mi się logicznie rzecz biorąc wydawało...
dopiero jak się wypusci olej z wkładki to można ją wsobodnie nacisnąć i nie bać się że cos uszkodzi...

ehhh ja już wymiękam

AUDI - PRZEWAGA DZIĘKI TECHNICE

lukasz88 pisze:

puzzel1 pisze:Ja po przejechaniu 8tys km na nastawnikach od pana z Inowrocławia mogę stwierdzić, że z tymi nastawnikami to jest loteria - zależy jak się trafi:

Myślę że z tymi z aso jest podobonie

Będzie podobnie, bo za dojeżdżanie nowych nastawników odpowiada słabe ciśnienie oleju, w mniejszym stopniu jakość jego wykonania

michalwruszak pisze:Wkładki regulacyjne W d3 sa takie same jak w d2

Chyba w bfm-ie są jednak inne nie da się kupić ich osobno tylko razem z dźwigienką.

martin_rs4 pisze:Ciekawi mnie jednak tylko jak to zrobiłes że nie wycisnąłes oleju z popychaczy i nie powydinało Ci zaworów

po założeniu kręciłem ręcznie silnikiem kilka razy z przerwami tak by olej się wyrównał potem kręciłem jeszcze kilka razy bez cewek i to chyba dzięki temu.

beyer28 pisze: Będzie podobnie, bo za dojeżdżanie nowych nastawników odpowiada słabe ciśnienie oleju

Dlatego warto wyczyścić dokładnie silnik i wszystkie jego elementy tzn ja po rozkręceniu każdą część (wyjętą) bo nie rozbierałem na części pierwsze silnik) osobno myłem czyściłem no i olej oczywiście też zmieniłem mam nadzieje że na trochę km wystarczy mi

Oczywiscie ze da sie je kupic osobno - jako OE , w zamienniku tylko z dzwignią zaworową .

lukasz88, Jeśli można wiedzieć, co zaważyło, że wziąłeś się za to? klepało już cały czas?

Ile wynosi dla D2 ciśnienie? W dokumentach stoi co najmniej:
- 1bar przy wolnych obrotach
- 3,5bar przy 2000obr

Temp. robocza 80st C.

preston81 pisze:daj se spokuj z wymianą ślizgu tj pudrowanie syfa ,
lukasz jakie nastawniki wsadziles?
znalales gdzies ten polamany slizg, czy plywa sobie gdzies tam ?

No wiesz pytałem czy da sie same ślizgi wymienić bo z tego co czytam to podobno leci dolny ślizg takm więc skoro sam napinacz jest sprawny to może sam ślizg wymienić.

Ja tez sie zastanawiam czy przy rozrzadzie nie bedzie wlasnie dobrym pomysłem wymiana samych ślizgow

beyer28 pisze:lukasz88, Jeśli można wiedzieć, co zaważyło, że wziąłeś się za to? klepało już cały czas?

Dołączam się do pytania. U mnie zgrzytnie przy odpaleniu z rana za każdym razem, ostatnio jak zimno jest to jakby głośniej.

Znalazłem coś takiego:

To jak tak się zachowuje silnik po wymianie to znaczy, że u mnie jest wręcz idealnie

ten motor chodzi tak jakby miał się zaraz zesrać
darmo ślizgi nie poleciały jakaś przyczyna była

Marcin2013 pisze:No wiesz pytałem czy da sie same ślizgi wymienić bo z tego co czytam to podobno leci dolny ślizg takm więc skoro sam napinacz jest sprawny to może sam ślizg wymienić.

nie leci bez powodu , nastawniki lubią się zacinać a jak już będziesz wymieniał wymień też łańcuchy


btw zobaczcie jakie tutaj dali zamienniki tych plastików na gruszki fajne chętnie tez bym to wymienił