[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
Ok jutro zrobie. Co dziwne przy odpalaniu to tylko jak postoi przynajmniej 2h wtedy delikatnie grzechotnie, a ten dzwiek co jest u mnie to jest duzo glosniejszy i na odpalonym silniku. Kiedy odpalam na cieplym nie ma zadnego grzechotu. Nie wiem juz troche meczy mnie ten temat, bo mam auto kilka dni, a poki co musze meczyc sie z jakims napinaczem. Teoretycznie jest błąd na vagu i jutro jeszcze wrzuce logi to mi ktos podpowie czy napinacz dziala prawidlowo czy nie, bo szczerze mowiac to nie znam sie na tym aż tak zeby określic po logach czy dziala czy nie. W praktyce strzela na odpalonym jak dodam gazu dzwieku zadnego nie slychac. Mial ktoś kiedyś coś podobnego? Jezdzi ktoś na zamiennikach nastawników? Obecnie cieżko z srodkami, zeby kupić oryginalny nastawnik plus jak zawsze jakieś koszta. Wiem, ze bardzo odmienne są opinie na temat zamiennika, bo jednym działa drugim dalej grzechocze, ale chyba zagram w tą loterie jeśli koniecznie będzie do wymiany nastawnik.
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
kolego co do tego stukania przy obrotach 1000-1200 to to samo ma kumpel w swojej d3 4.2 mpi, też na lewej stronie, zrzucił pokrywę i ślizgi całe, założył nastawnik ori z mojej d2 (był w porządku) i dalej jest ten dźwięk ( a teoretycznie powinien zniknąć, bo u mnie takiego nie było). No ale u Ciebie niepokojący jest fakt, że w grupie 93 nastawniki stoją w miejscu przy obciążeniu (moje "niemieckie chinczyki" wychylają się do wartości 22-23 już od 2500 rpm)
No to czyli raczej i tak do wymiany bedzie nastawnik, bo stoi w miejscu. Z dolnych obrotów nie ma takiej mocy jak powinna, zrzucę pokrywę i zobaczę jak to wyglada czy łańcuch jest napiety no i w jakim stanie jest ślizg. Moze znajdę jakis motor na części w pobliżu moze akurat trafi sie działający. Póki co musze sie wstrzymać. Jest gdzieś jakas instrukcja dotycząca wymiany tego? Przeczytałem troche tego tematu no i ogólnie mniej wiecej wiem jak to zrobic, ale moze ktos zrobił dokładny opis? Dzieki za odpowiedz i jutro wieczorem postaram sie pojawić z logami. Pozdrawiam
A czemu doradzasz to czego sam bys nie założył??preston81 pisze:kup sobie zamiennik
Kupno zamiennika to loteria ciezko w niej nawet o 50% szans że sie uda a na pewno spory procent sie kończył zniszczeniem tych czterech piątych zaworów dodatkowych co sa bardzo blisko tłoka w liftach.
Często sie kończy to też wymianą nastawników no name wraz z każda wymiana oleju Bo do wymiany rozrzadu żaden zamiennik produkowany dziś nie dozyje.
-normalnie się czepiliście tego oleju on taki dobry jak wszystkieApophis pisze:castrol maja dobry
tak na poważnie to ze 80% aut na tym śmiga i żyją i mają się dobrze od audi po inne marki .
http://ford.sklep.pl/product-pol-16786- ... itrow.html -i jakoś fordy się nie rozlatują przynajmniej tak oleju nie biorą a w ładi co jest ?
Za bardzo nie upatrujcie winny w oleju tylko bardziej w konstrukcji motoru wadliwej co nie zmienia faktu że coś z olejami jest na rzeczy ale tu głównie chodzi o to że oleje znane i drugie są podrabiane
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6580566ebced21c9
Tak wyglądał mój napinacz z prawej głowicy i nadal jeździł ale przy okazji wymiany lewego wymieniłem też ten hehe
Tak wyglądał mój napinacz z prawej głowicy i nadal jeździł ale przy okazji wymiany lewego wymieniłem też ten hehe
łukasz88
No to jest źle. Ale jak jeździ to co się czepiać. Ja przy wyminie też nie wszystko robiłem jak trzeba np nie wyjąłem wkładek popychaczy i nie spuściłem z nich oleju a niby trzeba bo inaczej zawory pognie a nie pogięło.kryhawrc pisze:Tak będę rozbierał wszystko. Wymieniam nastawniki z łańcuchami. Ale ściągnąłem lewą pokrywę(strona kierowcy) żeby zobaczyć jak to wszystko tam wygląda i po ustawieniu na znaki też jest 16 oczek.
pepi pisze:co do oczek itp ja tam składam na znaki na wałkach
Jak widać nie każdy patrzy na oczka.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/18f7b3fc32eaa07d
łukasz88