[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
Interesuj się oboma - bo u mnie jak lał już ten z przodu = to tył też był zalany i kapało na katalizator xD
Teraz - odpukać - TWUUUUUU TWUUUUU ... daje mu ostro w palnik i jest sucho
Zobaczymy po Zlocie jak badzie
Mechanicznie one są dobre, bo TYLKO ja miałem problem mechaniczny - tak to tylko i aż te nieszczelnosci.
Licze że tym razem pojeżdżę dłużej
Teraz - odpukać - TWUUUUUU TWUUUUU ... daje mu ostro w palnik i jest sucho
Zobaczymy po Zlocie jak badzie
Mechanicznie one są dobre, bo TYLKO ja miałem problem mechaniczny - tak to tylko i aż te nieszczelnosci.
Licze że tym razem pojeżdżę dłużej
Pozdrawiam !!
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 cze 2015, 11:16
- Lokalizacja: Malbork
Panowie szybkie pytanko.
Ile terez mechanik w warsztacie bierze za wymiane nastawnika z lancuchem ? intereseuj mnie cena za strone . Towar moj tylko koszty robocizny ? Wymianialem kilka lat temu to placilem po 200 zl za strone ( sama robocizna ) a terez kolega z pracy bedzie chcial wymieniac i nie wie na jakie koszty sie przygotowac .
dzieki
Ile terez mechanik w warsztacie bierze za wymiane nastawnika z lancuchem ? intereseuj mnie cena za strone . Towar moj tylko koszty robocizny ? Wymianialem kilka lat temu to placilem po 200 zl za strone ( sama robocizna ) a terez kolega z pracy bedzie chcial wymieniac i nie wie na jakie koszty sie przygotowac .
dzieki
tylko nie zalozcie ich odwrotnie )))martin_rs4 pisze:Mariusz, najwyżej na zlocie zrobimy wymiane na czas taka konkurencja
[ Dodano: 2016-09-12, 20:30 ]
tutaj Lewa strona nie równa się prawej jesli chodzi o wkład pracy .... 600 za całośc chyba placilem za samą robotę moze duzo nie wiem niech wypowiedza sie ci co tu na tym zarabiaja i takie rzeczy wymieniająlukstorpeda pisze:Panowie szybkie pytanko.
Ile terez mechanik w warsztacie bierze za wymiane nastawnika z lancuchem ? intereseuj mnie cena za strone . Towar moj tylko koszty robocizny ? Wymianialem kilka lat temu to placilem po 200 zl za strone ( sama robocizna ) a terez kolega z pracy bedzie chcial wymieniac i nie wie na jakie koszty sie przygotowac .
dzieki
bądź sobą, wariatów też lubią
Poszedłem rano sprawdzić te nastawniki czy chroboczą ale nic nie słyszę podczas odpalania.
z resztą nie zauważyłem wcześniej aby coś tam chrobotało.
Jak jest zimny silnik to ladnie pracuję , ale jak się tylko rozgrzeję dojdzie do 90st to zaczyna coś chrobotać pod napisem v8 4.2 od przodu, podjechałem przed chwilą do mechanika najbliższego i mówi że napinacz paska może tak hałasować.
Ma rację chłopina ?
z resztą nie zauważyłem wcześniej aby coś tam chrobotało.
Jak jest zimny silnik to ladnie pracuję , ale jak się tylko rozgrzeję dojdzie do 90st to zaczyna coś chrobotać pod napisem v8 4.2 od przodu, podjechałem przed chwilą do mechanika najbliższego i mówi że napinacz paska może tak hałasować.
Ma rację chłopina ?
"pochwale się" .....
wymienilem jeden nastawnik, ten ktory sie w zasadzie rozleciał.
Kupiłem od Pana z Inowrocka, niby zapewniał, że odsetek zwrotow napinaczy to u niego 1%, jak jest naprawdę nie wiem. Powiedział ze jest ich tak pewny, że jest w stanie zwrócić mi ja jego wymiane 200 zł jeśli coś w ciągu trzech miesięcy będzie nei tak.
Wymieniłem, jeszcze coś strzela przy odpaleniu po nocy, nie mialem czasu sprawdzić czy ten nowy i może nowy nie domaga...
stary był w takiej rozsypce, że wałek ssący przeskoczył o jeden ząbek.
zalogowałem też vcds, nowy się wyciąga do -20 a ten stary po drugiej stronie do -25.
nie wiem czy on sie jeszcze ułoży czy już jest początek jego końca.
rozrząd ustawiony na blokadach, na vcds wartości -5 i -8
do tego komlet nowych uszczelek, simeringow na walki, i nowych srob do trzymania wałków.
auto jak nei jechało tak nie jedzie
wszystko było robiłem u siebie pracy w aso, koledzy maja pojecie o pojeciu, jednak na brak mocy pomysłu jeszcze nie maja.
wymienilem jeden nastawnik, ten ktory sie w zasadzie rozleciał.
Kupiłem od Pana z Inowrocka, niby zapewniał, że odsetek zwrotow napinaczy to u niego 1%, jak jest naprawdę nie wiem. Powiedział ze jest ich tak pewny, że jest w stanie zwrócić mi ja jego wymiane 200 zł jeśli coś w ciągu trzech miesięcy będzie nei tak.
Wymieniłem, jeszcze coś strzela przy odpaleniu po nocy, nie mialem czasu sprawdzić czy ten nowy i może nowy nie domaga...
stary był w takiej rozsypce, że wałek ssący przeskoczył o jeden ząbek.
zalogowałem też vcds, nowy się wyciąga do -20 a ten stary po drugiej stronie do -25.
nie wiem czy on sie jeszcze ułoży czy już jest początek jego końca.
rozrząd ustawiony na blokadach, na vcds wartości -5 i -8
do tego komlet nowych uszczelek, simeringow na walki, i nowych srob do trzymania wałków.
auto jak nei jechało tak nie jedzie
wszystko było robiłem u siebie pracy w aso, koledzy maja pojecie o pojeciu, jednak na brak mocy pomysłu jeszcze nie maja.
Historia pojazdu po VIN - PW