Forum Audi A8 Klub Polska

No tak się składa, że chciałem wykluczyć przypadek i robiłem tak już pewnie więcej niż 10 razy ;] Za każdym razem odpala praktycznie jak nowy

Gunner pisze:No tak się składa, że chciałem wykluczyć przypadek i robiłem tak już pewnie więcej niż 10 razy ;] Za każdym razem odpala praktycznie jak nowy

Obojętnie jaki olej to i tak zastuka - wynika to z konstrukcji nastawnika a dokładnie ze sposobu zwalniania pinu blokującego. W samym nastawniku jest akumulator oleju. Podczas gaszenia silnika nastawnik po zaniku ciśnienia ustawia się i blokuje pinem w retard. Jednak zanim się zablokuje zaworki zwrotne są otwarte i ciśnienie oleju ucieka. Gdy po zgaszeniu pykniesz kluczykiem tak z pół obrotu silnika pompa wciśnie olej w nastawnik i uzupełni olej w akumulatorze ale nie zwolni pina który normalnie puszcza przy nominalnym ciśnieniu oleju. Jeżeli zaworki zwrotne masz szczelne to olej z akumulatora nie ucieknie. Przy ponownym odpaleniu nastawnik zaraz po zwolnieniu pina będzie już miał w sobie olej i nie ugnie się pod ciągnącym łańcuchem i wtedy jest smooth
Obserwuję to od kilku miesięcy drobnostkowo analizując i takie mam wnioski.

preston81 pisze:czysty przypadek wykonaj to z 10x i sie przekonasz ze jestes w bledzie

Nie prawda.Kolega wyżej ma rację.Ja też tak próbowałem kilka dni pod rząd i efekt jak kolega wyżej opisał.A żeby było śmieszniej u mnie jak było goraco na dworze to potyrkiwal a teraz jak jest chłodno przestał. Czyżby olej szybciej wytracal temperaturę i tym samym szybciej gestnial co nie pozwala mu spłynąć.Koliduje to z wszystkimi dotychczasowymi "tyrkotkami"na zimnym silniku

Hmm, znajomy w s6 c5 też miał chrobotanie z rana , zmienil olej na 5w50 jakiś lepsiejszy i przestało terkotać z rana .

leon0376 pisze:
A żeby było śmieszniej u mnie jak było goraco na dworze to potyrkiwal a teraz jak jest chłodno przestał. Czyżby olej szybciej wytracal temperaturę i tym samym szybciej gestnial co nie pozwala mu spłynąć.Koliduje to z wszystkimi dotychczasowymi "tyrkotkami"na zimnym silniku

Tak jest, mam dokładnie tak samo. W te ostatnio zimniejsze dni terkocze jakby rzadziej i nie tak mocno.

może pompa oleju leży i kwiczy i gęsty olej szybciej jest pompowany bo uszczelnia tu i tam

A tak w ogóle to ten dźwięk "grrrr" co wydaje luźny łańcuch o ślizg, dopóki nastawnik nie napnie ??

Marcin2013 pisze:A tak w ogóle to ten dźwięk "grrrr" co wydaje luźny łańcuch o ślizg, dopóki nastawnik nie napnie ??

Nie o ślizg... grzechocze o głowicę... i jak nie ma ślizgu to grzechocze o metalową część nastawnika na której mocowany jest owy ślizg.

Poniżej na foto masz miejsce w głowicy gdzie siedzi nastawnik i ślady po łańcuchu.

.

takie terkotanie jest problematyczne do rozpoznania
powody bywają różne .
Nie koniecznie jest tak jak wyżej w moim poprzednim motorze odzywało się ale śladów na głowicy deklu nie było tak jak braku ślizgu .
Napinacz był uszkodzony można było go przesuwać góra i dół

spoko chlopaki odpalajcie sobie auta na pol kluczyka zobaczymy jak bedzie to wygladac jak sie okaze ze glowice trzeba bedzie robic i do tego bedziecie musieli kupic sobie nowe nastawniki ba albo jak wam polamie slizgi w drobny mak a lancuch bedzie generowal opilki ze stopki nastawnika na ktorej montuje sie owe slizgi sposob rewelacja by sie nie przejmowac

methanex pisze:a więc tak :
Po przeczytaniu wątku zacząłem nasłuchiwać nastawników, po dłuższym tzn. nocnym postoju coś tam słychać przez 0.5 sek. Dodam , że raz się pojawia ten dźwiek a innym razem już nie.
Zacząłem się martwić , znajomy podłączył kompa i zaczeliśmy jeździć. Rozrząd ustawiony na 0 ,
Podczas jazdy oba nastawniki równiutko wstają i maja maxymalne odchylenie 21-22.
Nie mam logów dynamicznych .

Olać to i się nie przejmować?

Ma dokładnie taki same objawy.
Zaglądałem do nastawników, ślizgi są ok.

Latem objawy były mało zauważalne. Teraz gdy jest chłodnie objawy są zdecydowanie częstsze.

Olej nowy LM 5W40. Przed zalaniem płukanka LM.

W jaki sposób określić który napinacz może być uszkodzony ?

colorado pisze:W jaki sposób określić który napinacz może być uszkodzony ?

Podczas odpalania niech ktoś postoi przed otwartą maską i posłucha, jest róznica między tym z tyłu a tym z przodu i idzie to usłyszeć.


Mi też delikatnie odzywa się prawy nastawnik, siedzi jeszcze oryginalny, przebieg mam 295k, niestety jest to bardzo nie regularne, raz nie zagra nic po 3 dniach stania, raz po zgaszeniu jak postoi 4 godziny potrafi zagrzechotać przez około sekundę lub mniej.

Miałem okazje porównywać nastawniki z V6 i BFM i po za wrąbkiem na uszczelkę pokrywy się nie różnią... chyba będę ryzykował montaż tego z V6.

sqm20v pisze:Miałem okazje porównywać nastawniki z V6 i BFM i po za wrąbkiem na uszczelkę pokrywy się nie różnią... chyba będę ryzykował montaż tego z V6.

Przeglądałeś CAŁY temat? Chyba nie skoro do takich wniosków dochodzisz.

Mają inne kąty przestawienia, noo ale próbuj.

jesteś pewny tych kątów ?
bo chyba tylko 3,7
Z czego kojarzę jak robiłem v6 i patrzyłem to podobnie się wychylają .
Moje pytanie jest takie czy ktoś odpalał auto na innym sterowniku takie 4,2
i wtedy można by to wystroić bez tych nastawników .

Witam
Potrzebuje pomocy, przy uruchomieniu silnika (4,2v8 AXQ) już nie słychać stuków, ale pojawiają się gdy auto złapie temperaturę. W aucie zostało zrobione w ciągu ostatniego tygodnia:
1. Wymieniony napinacz z łańcuchem od Pana z Inowrocławia na lewej głowicy
2. Wymieniony olej na Motul 8100 X-clean FE
3. Wymienione zaworki zwrotne pod kolektorem ssącym
4. Sprawdzone bloki 090 i 093 - napinacze na postoju wychylają się do 21 na obu stronach
5. Rozrząd niby ustawiony ale na "Phase position Bank 1" pokazuje -3 a na "Phase position Bank 2" pokazuje -2.
Proszę o sugestie co można jeszcze sprawdzić i czy nastawy z grupy 093 odnośnie ustawienia rozrządu muszą być skorygowane.