[D2 ALL ] Oporne wspomaganie
W poprzednim maglu był skatowany przewód, ale wszystko grało, w drugim kabel cały, sam zaworek też ładny nie pognity itd.
Spróbuje zatem jeszcze z tym płynem co będzie.
W razie co będę jeszcze pisał
[ Dodano: 2016-12-16, 20:04 ]
Ale czy litr wystarczy? Cały układ wydaje mi się że trochę więcej potrzebuje.
Spróbuje zatem jeszcze z tym płynem co będzie.
W razie co będę jeszcze pisał
[ Dodano: 2016-12-16, 20:04 ]
Ale czy litr wystarczy? Cały układ wydaje mi się że trochę więcej potrzebuje.
Jak kupowalem w ASO ten plyn to sprawdzili i potiwerdzili ze wchodzi 1L... Jak dobrze pamietam to mi nawet 100ml zostalo.
Wiesz zawsze mozesz kuoic 2 litry zrobic plukanke ori plynem i dolac pozniej.
Zamiennik kosztuje cas 35-40zl a ori jak pisalem ok 50zl wiec wielkiej roznicy nie ma w cenie ale za to w zastosowaniu juz tak
Wiesz zawsze mozesz kuoic 2 litry zrobic plukanke ori plynem i dolac pozniej.
Zamiennik kosztuje cas 35-40zl a ori jak pisalem ok 50zl wiec wielkiej roznicy nie ma w cenie ale za to w zastosowaniu juz tak
to nie jest zwykły napęd...to
No spoko, dzięki, zrobię w tygodniu tak jak piszesz i dam znać czy pomogło
[ Dodano: 2016-12-22, 17:33 ]
No i dupa, dzisiaj wymieniłem płyn na OE i wspomaganie w ogóle zniknęło. Tzn. jak dodam gazu tak na 1200 obrotów to jakoś jest. Ale jak kręcę energicznie w lewo i później w prawo, to przy zmianie kierunku przytnie i po chwili idzie delikatnie lżej, ale jest lipa straszna.
Chyba że tak długo się odpowietrza, albo coś nie tak robię, ale robiłem na podniesionych kołach, na początku prawie się nie dało kierownicą kręcić, po jakiejś chwili kręcenia zaczęło coś działać, ale tak jak napisałem powyżej. Chyba że trzeba jeszcze dalej kręcić, do skutku?
Płyn spuszczałem przez pompę.
[ Dodano: 2016-12-22, 17:33 ]
No i dupa, dzisiaj wymieniłem płyn na OE i wspomaganie w ogóle zniknęło. Tzn. jak dodam gazu tak na 1200 obrotów to jakoś jest. Ale jak kręcę energicznie w lewo i później w prawo, to przy zmianie kierunku przytnie i po chwili idzie delikatnie lżej, ale jest lipa straszna.
Chyba że tak długo się odpowietrza, albo coś nie tak robię, ale robiłem na podniesionych kołach, na początku prawie się nie dało kierownicą kręcić, po jakiejś chwili kręcenia zaczęło coś działać, ale tak jak napisałem powyżej. Chyba że trzeba jeszcze dalej kręcić, do skutku?
Płyn spuszczałem przez pompę.
Jak zlejesz plyn i wlejesz nowy, auto na kola, to po odpaleniu zanim Ci pompa (jesli sprawna) nabije caly uklad to chwilka mija i pompa w tym momencie jeczy. Po ok. 15-20sec. Zaczynasz krecic kierownica do konca w lewo i w prawo przytrzymujac przy koncu kierownice tak z 5 sec. Tak odpowietrzasz uklad az do momentu kiedy wycie pompy ucichnie...ale w miedzy czasie kontrolujesz stan plynu bo przy wlaczonym obiegu troche go ubedzie i trzeba dolac.
Jesli sie sprzycia, badz jeczy na postoju a po dodaniu gazu jest lepiej to chinol ktory ci dali niby zregenerowany jest uwalony jak pisze pepi
Najlepiej by bylo jakbys dorwal druga, sprawna pompe na podmianke.
Mozesz tez sie zglosic do kolegi marekp750, z Twoich okolic, nie takie juz rzeczy kolega ogarnial i moze akurat taka pomoe bedzie miec na podmianke
Jesli sie sprzycia, badz jeczy na postoju a po dodaniu gazu jest lepiej to chinol ktory ci dali niby zregenerowany jest uwalony jak pisze pepi
Najlepiej by bylo jakbys dorwal druga, sprawna pompe na podmianke.
Mozesz tez sie zglosic do kolegi marekp750, z Twoich okolic, nie takie juz rzeczy kolega ogarnial i moze akurat taka pomoe bedzie miec na podmianke
to nie jest zwykły napęd...to
Ogólnie już wiem że pompa to chinol.
Najlepsze jest to że po odpaleniu pompę było słychać może z 5 sek.
Ale zawziąłem się i w końcu wieczorem zadziałało. Fakt dalej nie chodzi tak jak wcześniej.
U Marka niedługo będę bo musimy gazownie ogarnąć, to od razu poproszę go żeby się przyjrzał temu.
Jak narazie dzięki za podpowiedzi, oby to chwilkę pochodziło.
Najlepsze jest to że po odpaleniu pompę było słychać może z 5 sek.
Ale zawziąłem się i w końcu wieczorem zadziałało. Fakt dalej nie chodzi tak jak wcześniej.
U Marka niedługo będę bo musimy gazownie ogarnąć, to od razu poproszę go żeby się przyjrzał temu.
Jak narazie dzięki za podpowiedzi, oby to chwilkę pochodziło.
bez urazu większość aut ma takie same pompy i jakoś nie ma takich problemów
tylko w audi trzeba jakieś dziwne uroki czynić .
Wlać pokręcić i ma być dobrze jeśli nie to pompa padła
ja kupiłem na alegrogo jakiegoś chinola i jest ok to znaczy nie jest ok w zimie jest ok
czym układ się bardziej nagrzewa to skuteczność spada ale wcześniej na starej popie było tragicznie na nowej ok po zmianie oleju na ori się poprawiło znacznie
tylko w audi trzeba jakieś dziwne uroki czynić .
Wlać pokręcić i ma być dobrze jeśli nie to pompa padła
ja kupiłem na alegrogo jakiegoś chinola i jest ok to znaczy nie jest ok w zimie jest ok
czym układ się bardziej nagrzewa to skuteczność spada ale wcześniej na starej popie było tragicznie na nowej ok po zmianie oleju na ori się poprawiło znacznie
Ja po wlaniu oleju najpierw na sucho pokręciłem kierą, dopiero odpalałem, chwilę słychać pompę, jak ucichnie ogień w lewo prawo itd. No i załapało, dzisiaj jeździłem już jest bardzo fajnie, nawet servo zaczęło działać, także faktycznie co zawsze było pisane olej OE i jest bardzo duża różnica.
Podziękował
Podziękował