Dlaczego Audi, dlaczego A8 ?
Dlaczego Audi, dlaczego A8 ?
Małe rozważanie na temat decyzji o zakupie Audi ;-)
Do tej marki zachęcił mnie pewnien kuzyn, który jeździł chyba wszystkimi markami samochodów. Powiem szczerze, że podchodziłem do tego z dystansem, ale po kilku miesiącach posiadania Audi 80 pokochałem tę markę :-D
Po zgromadzeniu większych finansów miałem dylemat: A4 czy A6? Wybrałem to drugie, ale myślę, że najlepszym wyborem byłoby A8 :mrgreen:
A jak to wyglądało u Was :?:
Do tej marki zachęcił mnie pewnien kuzyn, który jeździł chyba wszystkimi markami samochodów. Powiem szczerze, że podchodziłem do tego z dystansem, ale po kilku miesiącach posiadania Audi 80 pokochałem tę markę :-D
Po zgromadzeniu większych finansów miałem dylemat: A4 czy A6? Wybrałem to drugie, ale myślę, że najlepszym wyborem byłoby A8 :mrgreen:
A jak to wyglądało u Was :?:
Audi 80 (B4) 2,8 - fantastyczne auto wiernie mi służyło prawie 8 lat. Rodzinie doskwierał brak klimy, ale poza tym było super. Kiedy uszkodziła się panewka i był problem z naprawą, a auto było potrzebne, zacząłem się rozglądać za czymś innym. Zawsze podobało mi się A6, ale żona znalazła A8. Nie byłem przekonany, zwłaszcza że to w longu. Pojechałem, obejrzałem, obejrzałem kilka A6 i wybrałem jednak A8. Wykończenie wnętrza - super, komfort podróżowania - błogi, i uwielbiam v-ki i duże auta. A mówią, że miłości nie można kupić...
za dawnych lat śmigałem różnymi furkami (jeszcze nie swoimi) i raz miałem szansę jechać Audi S2 Coupe, które miało wtedy 3lata (pierwsza jazda powyżej 200 km/h) i tak mi zostało - Audi i koniec, oczywiście nie mówię że Audi nie ma wad czy że inne marki są bee , ale ja najbardziej lubię (kocham) CCCO.
Moje skromne zdanie jest takie.
Jeżeli ktoś ma zasobny portwel kupuje auto w salonie i już traci na wartości mowa o wszystkich autach.Co dalej za tym idzie jeżeli auto sie psuje to tracimy kase na naprawy.Jeżeli zaś nie masz nówki auta a jakies skromnie używane a nie jest to Audi to licz sie z wydatkami.Kupując Audi obojętnie jaki model jeżeli choc troche się znamy na autach lub korzystamy z pomocy fachury to kupimy dobre auto i juz napewno nie bedziemy nażekać na koszty.Wiem to z własnego doświadczenia miałem Audi 80 B4 i kupiłem ją z zachodu jeździłem 2 latka i 0zł kosztów teraz Audi A8 także 0zł kosztów.Mowa o awarjach czy innych usterkach bo np wymiana płynów rozrządów itp to chyba jest podstawa przy zakupie auta używanego.Więc ja polecam gorąco zakup Audiczki.!!!!!Pozdro!!
Jeżeli ktoś ma zasobny portwel kupuje auto w salonie i już traci na wartości mowa o wszystkich autach.Co dalej za tym idzie jeżeli auto sie psuje to tracimy kase na naprawy.Jeżeli zaś nie masz nówki auta a jakies skromnie używane a nie jest to Audi to licz sie z wydatkami.Kupując Audi obojętnie jaki model jeżeli choc troche się znamy na autach lub korzystamy z pomocy fachury to kupimy dobre auto i juz napewno nie bedziemy nażekać na koszty.Wiem to z własnego doświadczenia miałem Audi 80 B4 i kupiłem ją z zachodu jeździłem 2 latka i 0zł kosztów teraz Audi A8 także 0zł kosztów.Mowa o awarjach czy innych usterkach bo np wymiana płynów rozrządów itp to chyba jest podstawa przy zakupie auta używanego.Więc ja polecam gorąco zakup Audiczki.!!!!!Pozdro!!
Jest A8 4.2 Quatro PB w mażeniach Q7 4.2!!!!
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Moja pierwsza Audi to B2 z silnikiem 1,4 od A2 szok. Następne było poczciwe C3 cygaro z motorkiem 1,8 komfort ale za mała moc.Międzyczasie jeżdziłem brata B3 z silnikiem1,8 i B4 z silnikiem 2,0 drugiego brata.Wreszcie nabyłem C4 z motorem 2,3 to już było to. Ale apetyt rośnie w miare jedzenia , nadszedł czas na A8L na razie mi to wystarczy, ale myśle o A8L z motorkiem 6,0. Każdym z tych aut jeżdziłem 2 lata i zawsze byłem z nich zadowolony nigdy mnie nie zawiodły . Nieważny rocznik byle była to Audi.
mi od zawsze podobało się Audi ;-) obecnie jest B4 ale jakbym miał kasę to pewnie obok stało by D2 98/99r 4.2 szkoda tylko że wtedy nie było tak dużego TDI :mrgreen: ale fura i tak piękna, nic dodać nic ująć i nie wiem czemu najbardziej podoba mi się D2 chociaż te co wyszły po 2008r też są śliczne ;-)
UKI_XX to że podoba Ci sie D2 to jest normalne bo to jest kwintesencja Audi to jest cudo jakie Audi stworzyło.Co do modeli z 2008 roku to ok są ładne ale to juz nie jest to dla mnie dyskwalifikacja jest panel środkowy w tych modelach począwszy od podłokietnika kończywszy na podszybiu jest poprostu przesadzony pod względem rozmiarów jest za DUŻY miałem okazję jechać taką A8 jednak to nie jest to co D2.Co do silnika to jest dość duży bo 3.7 TDI to też jest już coś.Staraj sie kolego i dąż do tego żebyś mógł postawić obok B4 swoje A8 życze powodzenia.
Jest A8 4.2 Quatro PB w mażeniach Q7 4.2!!!!
Audi zawsze było ładne kiedyś kumpel wpadł A8 W12 w nowej kaście masakra.Później inny kupił A8 D2 tez wpadł sie pochwalić i czara się przepełniła wcześniej się przymierzałem do zakupu ale potrzebowałem auta oszczędnego tydzień w tydzień ok 2tyś km wyjazdy do Włoch była skoda fabia 1.4 diesel kumpla dawała rady ot takie ekonomiczne wozidełko ale przebieg klecił sie z wyjazdu na wyjazd mieliśmy układ jakiś czas jego auto później ja miałem coś kupić z małym przebiegiem żeby można było to sprzedać jeszcze za normalne pieniądze jak powiedziałem że planuje A8 to mało mnie nie zagryzł odpuściłem we Włoszech stało parę fajnych okazów.Potem powrót do kraju na stałe no w końcu A8 po maździe xedos 6.A8 do mazdy w utrzymaniu to bajka i mocy 2x razy tyle
Tylko A8/S8
Moja przygoda z audi zaczęła się dawno od C4 100 , 2.8V6........miałem różne samochody....ale potem zakupiłem A8 D2 4.2 ABZ przed liftem , w miedzy czasie przesiadłem się na S8 4.2 5V po lifcie,następnie miałem zaszczyt użytkować 222 egzemplarz 999 na świecie RS6 4.2 biturbo i w tym czasie przesiadłem się z powrotem na A8 D2 4.2 5V po lifcie ...........do dnia dzisiejszego
:-P :-P :-P
:-P :-P :-P
witam
mam już drugi tydzień i morda mi sie cieszy nawet jak spie, przed zakupem czytałem wiele postów o A8 ze super, ze jak raz spróbujeszto... itp, mówie sobie troche przesadzaja ale przyznaje się mieli racje, jest to samochód dla prawdziwych facetów a przyjemność z jazdu to już inna bajka, wcześniej 80 b4, 100, A6 c4, A6 c5 (150,180 km), A4 b6 1,9 131 ale to wszystko były podruby jak audi to tylko orginał A8 D2 tylko czasem z sentymentem wpomne BMW e39 ale niewiele gorsze
Audi multa, dic pauca
Słuchaj dużo, mów mało.
pozdro dla wszystkich
mam już drugi tydzień i morda mi sie cieszy nawet jak spie, przed zakupem czytałem wiele postów o A8 ze super, ze jak raz spróbujeszto... itp, mówie sobie troche przesadzaja ale przyznaje się mieli racje, jest to samochód dla prawdziwych facetów a przyjemność z jazdu to już inna bajka, wcześniej 80 b4, 100, A6 c4, A6 c5 (150,180 km), A4 b6 1,9 131 ale to wszystko były podruby jak audi to tylko orginał A8 D2 tylko czasem z sentymentem wpomne BMW e39 ale niewiele gorsze
Audi multa, dic pauca
Słuchaj dużo, mów mało.
pozdro dla wszystkich
Żadna z wymienionych przez ciebie audiczek nie jest podróbą :idea: ,to tylko inny segment bądź model i każda coś w sobie ma , co do E39 to mnie osobiści meczyła nią jazda na długie dystanse zimą i po mokrym,beznadziejne systemy nagłośnienia no i oczywiście brak serwisu i te spojrzenia innych kierowców jak bym im matkę uszkodził
Z tego co czytam - widzę że większość miała już wcześniej Audi. :mrgreen:
A prawda jest taka - kto miał Audi kupi Audi :-)
Ja wcześniej jeździłem
:arrow: Audi b2 1985 1.8 benz automat - zrobiłem 100.000 km zero awarii
:arrow: Audi b4 CABRIO 1994 2.8 V6 automat - fajne autko na lato- kiedyś takie jeszcze sobie kupię
:arrow: no i teraz A8 2,8 V6 automat - spełnia moje oczekiwania .
A prawda jest taka - kto miał Audi kupi Audi :-)
Ja wcześniej jeździłem
:arrow: Audi b2 1985 1.8 benz automat - zrobiłem 100.000 km zero awarii
:arrow: Audi b4 CABRIO 1994 2.8 V6 automat - fajne autko na lato- kiedyś takie jeszcze sobie kupię
:arrow: no i teraz A8 2,8 V6 automat - spełnia moje oczekiwania .