![]() |
![]() |
[S8 D2 FL] Stan napinaczy według VAGa
hehehe... wychodzi na to ze jestem mega druciarzem i mega farciarzem jednocześnie...
setki razy w całej gamie 4.2V8 i wielu innych wyjmowałem wałki rozrządu... nigdy nie wyciskałem popychaczy i nigdy po zmontowaniu i odpaleniu nie doszło do żadnej kolizji i żaden z tych silników nie padł
setki razy w całej gamie 4.2V8 i wielu innych wyjmowałem wałki rozrządu... nigdy nie wyciskałem popychaczy i nigdy po zmontowaniu i odpaleniu nie doszło do żadnej kolizji i żaden z tych silników nie padł

* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
-
- Super Klubowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 22:23
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 2001
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: WLKP
Kolego każdy robi jak uważa.Ale każdy porządny warsztat tak robi ipeter5on pisze:Dlatego o to samo zapytałem, bo wyciągałem wałki i nic nie wypychałem, w oficjalnych instrukcjach ani słowa o tym, a w forumowej instrukcji wymiany napinaczy ktoś napisał żeby wyciskać bo inaczej silnik na śmietni
k i to mnie zdziwiło. Trzeba tępić takie bajkopisarstwo.
nie będzie ryzykował.Bo nie jedną znam sytuację że ktoś podszedł na skróty i później ból dupy.
Ciekawe...bartez83 pisze:No na to wygląda że jesteś druciarzem.Bo tak fachowo się nie robi...I nie wprowadzaj innych w błąd.To że Ty takie praktyki stosujesz to twoja indywidualna sprawa.Ale nie doradzaj takich praktyk innym.Bo to nie na miejscu.
Czytając instrukcje serwisowe producenta nie sposób odnieść wrażenia, że pisane są tak aby naprawy w sposób poprawny mogły dokonać również osoby niezbyt ogarnięte w zakresie mechaniki, nieprawdaż?
Zaskakujące jest więc to, że w takich instrukcjach zapomniano o tak istotnym, twoim zdaniem elemencie, jak wciskanie popychaczy przy każdym demontażu wałków rozrządu.
To mega zaniedbanie i chyba należałoby napisać do Audi, że błąd ten powtarzają w wielu swoich serwisówkach

W instrukcji serwisowej jest wprawdzie adnotacja, że...
"Po zamontowaniu wałków rozrządu nie wolno uruchamiać silnika przez około 30 minut. Hydrauliczne elementy kompensacji muszą się dopasować (w przeciwnym razie nastąpi kolizja zaworów z tłokami)."
oraz
"Po zakończeniu prac przy układzie rozrządu obrócić ręcznie wał korbowy silnika o co najmniej 2 obroty, w celu upewnienia się, że przy rozruchu nie dojdzie do zetknięcia się żadnego zaworu z tłokami."
... ale, co do zasady, nie ma tam kompletnie nic o żadnym wciskaniu popychaczy po każdym demontażu wałków rozrządu

Ach ci inżynierowie z Audi... chyba powinni się jeszcze sporo nauczyć

Apropos popychaczy jeszcze...
Słyszałem takie obiegowe opinie, że montując nowe również trzeba je wciskać.
Otóż wymieniałem takie popychacze multum razy w silnikach VW/Audi i cóż, nigdy ich nie wciskałem.
I cud - w żadnym z nich nie doszło do żadnej kolizji

Ciekawe dlaczego w instrukcjach serwisowych tego nie ma.peter5on pisze:Dlatego o to samo zapytałem, bo wyciągałem wałki i nic nie wypychałem, w oficjalnych instrukcjach ani słowa o tym...
Pewnie Niemcy, na złość Polakom usunęli te informacje

Albo nie, nie idźmy tym narodowościowym tropem bo jednak źle to wygląda. Po prostu inżynierowie Audi specjalnie o tym nie napisali żeby później więcej kosić kasy za serwis i uszkodzone silniki


* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
ja dwa razy się załatwiłem
nie w audi trafic 2,0 i ducato 2,5
Nic się nie stało ale silnik nie miał sprężania po rozebraniu i wygnieceniu sprężanie powróciło ale tu mowa o dizlach w benzynie raczej nic podobnego by nie było .
Powietrze w hydraulice i w napinaczach jest niebezpieczne dlatego jest wskazane odczekanie pewnego czasu i jak człowiek nie jest pewny to lepiej te dwa obroty wałem obrócić .
Ale ja też z reguły nie wyciskam benzynach jak tłok z zaworami się spotkał a gość nie chce hydrauliki nowej kupić to wyciskam i sprawdzam bo wtedy tylko widać czy bardzo dostał napinacz .

nie w audi trafic 2,0 i ducato 2,5
Nic się nie stało ale silnik nie miał sprężania po rozebraniu i wygnieceniu sprężanie powróciło ale tu mowa o dizlach w benzynie raczej nic podobnego by nie było .
Powietrze w hydraulice i w napinaczach jest niebezpieczne dlatego jest wskazane odczekanie pewnego czasu i jak człowiek nie jest pewny to lepiej te dwa obroty wałem obrócić .
Ale ja też z reguły nie wyciskam benzynach jak tłok z zaworami się spotkał a gość nie chce hydrauliki nowej kupić to wyciskam i sprawdzam bo wtedy tylko widać czy bardzo dostał napinacz .
-
- Super Klubowicz
- Posty: 309
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 22:23
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 2001
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: WLKP
Każdy mechanik robi jak uważa.Czy Ja napisałem że się nie da tak zrobić?Oczywiście że się da.Tylko Ja tego nie polecam.Bo zawsze jest ryzyko że coś się wydarzy.Lepiej dmuchać na zimne.I z mojego grona znajomych mechaników każdy wyciska.Bo później nie zamierza remontować za swoje pieniądze komuś silnika.Tyle w temacie
[ Dodano: 2020-01-19, 18:00 ]
[ Dodano: 2020-01-19, 18:35 ]
[ Dodano: 2020-01-19, 18:00 ]
Kolego Ja wyraziłem swoje fachowe zdanie na ten temat A Ty tu wyjeżdżasz z tekstem żeby tepić takie bajkopisarstwo.Taki z Ciebie znawca mechaniki to po h..J się pytasz???A później posty na forum Panowie pomocy.Trochę szacunku do ludzi którzy tu się udzielają.I w jakiś sposób chcą pomóc.Pózniej zdziwienie że nikt nie pisze.peter5on pisze:Dlatego o to samo zapytałem, bo wyciągałem wałki i nic nie wypychałem, w oficjalnych instrukcjach ani słowa o tym, a w forumowej instrukcji wymiany napinaczy ktoś napisał żeby wyciskać bo inaczej silnik na śmietnik i to mnie zdziwiło. Trzeba tępić takie bajkopisarstwo.
[ Dodano: 2020-01-19, 18:35 ]
FOSS pisze:Ciekawe dlaczego w instrukcjach serwisowych tego nie ma.
Pewnie Niemcy, na złość Polakom usunęli te informacje
Albo nie, nie idźmy tym narodowościowym tropem bo jednak źle to wygląda. Po prostu inżynierowie Audi specjalnie o tym nie napisali żeby później więcej kosić kasy za serwis i uszkodzone silniki [/quote]
Ach te serwisy.TAK SAMO JAK SERWISY NIE ZALECAJA WYMIANY OLEJU W AUTOMACIE I WIELE INNYCH RZECZY. Temat rzeka panie Damianie
A po taki h*j żeby ktoś nie pierdolił farmazonów i ludzi w błąd wprowadzał, ale już dobrze znam zdanie innych i jest ok. Natomiast co do instrukcji to lepiej w nie zaglądać gdyż nawet najlepszy mechanik nie jest w stanie zapamiętać wszystkich procedur ze wszystkie marek jakie naprawia.bartez83 pisze:Taki z Ciebie znawca mechaniki to po h..J się pytasz???
-
- Forum Audi A8
- Posty: 178
- Rejestracja: 02 kwie 2017, 16:13
- Lokalizacja: Sosnowiec