martin_rs4 pisze:FOSS pisze:Do naszych A8/S8 nie zakładamy dystansów 10mm.
Z pierścieniem centrującym nie da się z powodów jakie zostały opisane powyżej.
Kurcze dziwna sprawa, bo abstrachując już od firmy z alledrogo która takowe dystans z pierścieniami robi :
http://allegro.pl/dystanse-alu-vag-5x10 ... 74131.html
To nawet H&R i Eibach tez takie dystanse produkują, czyli się da

no jakby nie patrzeć jakiś postęp technologiczny jest
Oj Marcin.... teoretycznie masz rację ale jednak nie masz...
dlaczego?
Dlatego, że ja nie twierdzę, że nikt nie robi takich dystansów, twierdzę natomiast, że z przyczyn technicznych nie da się założyć takich dystansów do naszych A8/S8
Opisałem to już kiedyś szczegółowo ale opiszę jeszcze raz żeby była jasność....
Po pierwsze fabryczny pierścień centrujący na piaście auta ma szerokość 12mm - jest to wartość stała niezmienna.
Pierścień centrujący jest po to aby felga opierała się właśnie na nim i koło było idealnie wycentrowane w osi obrotu.
Jeżeli chcemy założyć dystans z własnym pierścieniem centrującym to siłą rzeczy dystans musi być szerszy niż piercień centrujący na piaście. To chyba jest zrozumiałe bo przecież pierścień centrujący na dystansie musi mieć identyczną średnicę zewnętrzną jak pierścień centrujący na piaście. Jeżeli dystans będzie węższy od pierścienia centrującego piasty to nie ma fizycznej możliwości aby miał jeszcze swój własny pierścień centrujący.
Z powyższego wynika że każdy dystans który chcemy mieć z własnym pierścieniem centrującym musi mieć grubość większą niż 12mm - najcieńsze z tych co widziałem to 15mm
Oczywiście można zastosować dystanse bez pierścienia centrującego ale dystans taki powinien mieć grubość mniejszą niż fabryczny pierścień centrujący na piaście. O ile mniejszą?
Fabryczne felgi w otworze centrującym od strony wewnętrznej nie mają jednej średnicy, otwór nie jest zakończony "na ostro" tylko krawędź otworu jest zfazowana. Przez taka właśnie konstrukcję felgi potrzeba jakichś 5-7mm pierścienia centrującego aby koło się na nim oparło.
Z tego wynika, że stosując dystanse bez własnego pierścienia centrującego dystans ten nie może być grubszy niż 5mm.
Jeżeli zamocujesz koła tak że otworem centrującym nie będą opierały się o pierścień centrujący (piasty bądź dystansu) to po pierwsze jest wielce prawdopodobne że koła, nawet mocno przykręcone, na jakiejś dziurze zmienią delikatnie swoje położenie i nie będąc już w pozycji centralnej do osi obrotu piasty zacznie się nieprzyjemne bicie kół.
Co więcej, w sytuacji jak powyżej, ryzykujesz również tym, że na szybko pokonywanej jakiejś większej dziurze koło zetnie śruby i pojedzie w innym kierunku niż samochód.
Aby była jasność - śruby którymi przykręcasz koło nie trzymają go w pozycji centralnej do osi obrotu piasty - do tego służy właśnie pierścień centrujący.
Całość ma zastosowanie jeżeli w aucie pierścień centrujący ma szerokość 12mm (wydaje mi się że wszystkie D2/D3 tak mają) oraz kiedy chcemy założyć felgi o fabrycznych parametrach czyli z otworem centrującym o średnicy 57,1mm - dla felg o innym otworze centrującym powyższe zasady mogą być inne.
Jeżeli uważacie inaczej chętnie wysłucham argumentów
