Co dzisiaj zrobiłem w swojej A8 ??

tutenhamon · Post autor: **tutenhamon** » 07 lut 2014, 19:27

Ja też nie , ale oby kolega miał z głowy ten problem ,bo z uszczelkami było by troszkę roboty.

Ja dziś czyszczenie wnętrza -ale tylko nawilżane zapachowe ściereczki
Konkretne mycie -myjka bezdotykowa teraz aż inne auto

Przegląd techniczny-bez komentarza <okioki>
Ubezpieczenie OC i NW w obecnej sytuacji musi wystarczyć niestety.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 07 lut 2014, 20:09

Apophis pisze:Jak przez korek? Ja z poluzowanym jezdzilem 3lata i nic nie ubylo-nie kumam.

spod korka a dokladnie spod tego bialego palstiku pod korkiem lecialo, jak rowniez na laczeniu zbiornika...przypuszczam ze mogl sie rozszczelnic, nie wiem <niewiem> ...ale teraz jak mam nowy zbiornik + nowy korek to jest wszystko ok. Dzis rowniez pojezdzilem i nic nie ubywa

a dwa dni wczesniej jak wspomnialem musialem dolac ok. 8 litrow, co normalne tez nie bylo...

chicken20091986 · Post autor: **chicken20091986** » 08 lut 2014, 15:46

Zapodałem nowe fajki do cewek zapłonowych

sokolasty · Post autor: **sokolasty** » 08 lut 2014, 16:30

umyta, w środku ogarnięte, a kolejka na myjce jak by była czynna tylko dziś

Post autor: **pioter** » 08 lut 2014, 17:30

Rano FIS przywitał mnie napisem o słabej baterii w kluczyku - 15s później kluczyk był już szczęśliwy

.

Lukas134 · Post autor: **Lukas134** » 08 lut 2014, 17:43

Ja dzisiaj od rana zaczalem grzebac no i jestem w trakcie wymiany oleju w skrzyni wiec spuściłem stary zalany nowy i za tydzien wymiana, zmienilem z jednej strony tuleje na górnych wahaczach wiadomo jak ida w aluminiowej zwrotnicy no i umylem cala i w srodku poczyscilem bo chyba z miesiąc nie byla myta :-/

adrian949 · Post autor: **adrian949** » 08 lut 2014, 17:55

Mycie wewnątrz, zewnątrz.

siwy71 · Post autor: **siwy71** » 08 lut 2014, 18:29

Lukas134 pisze:Ja dzisiaj od rana zaczalem grzebac no i jestem w trakcie wymiany oleju w skrzyni wiec spuściłem stary zalany nowy i za tydzien wymiana, zmienilem z jednej strony tuleje na górnych wahaczach wiadomo jak ida w aluminiowej zwrotnicy no i umylem cala i w srodku poczyscilem bo chyba z miesiąc nie byla myta :-/

Udało Ci się wyciagnąć swożnie ze zwrotnicy nie uszkadzając wahaczy?
Ja wczoraj walczyłem z obu stron, z jednej urwałem śrubę, grzałem palnikiem, ciełem, wybijałem innymi śrubami po trochę i udało się, ale wahacze żadne nie przeżyły, więc o samych tulejach nie myślałem, no chyba, że ktoś juz u Ciebie tą śrubę ruszał, bo u mnie oryginał od 05r.

Lukas134 · Post autor: **Lukas134** » 08 lut 2014, 19:18

U mnie oryginał 2003

przynajmniej wahacze z tego

ja nie robiłem, poprzedni właściciel też nie

więc na pewno ponad 4 lata nikt nie ruszał, a prawdopodobnie 10 lat

żadnego grzania, nie było

wahacze calutkie bo są w bdb stanie tylko tuleje zerwane od pneumatyki były, ale założyłem nowe TRW i już z jednej strony gotowe, za tydzień druga strona

w sumie roboty ok 1,5 godziny, ale nie miał mi kto przytrzymać jak już pod koniec wybijałem i musiałem czekać na ojczulka

Inter32 · Post autor: **Inter32** » 09 lut 2014, 16:38

wymienione zawieszenie z przodu i zmienione wewnętrzne końcówki drążków kierowniczych, reszta nadal nie zrobiona bo majstry słabe

bastek 4,2 · Post autor: **bastek 4,2** » 11 lut 2014, 22:31

Wymieniłem pompę ABS-u bo błąd pompy v39 generowała. Po wymianie na używkę wszystko wróciło do normy i kontrolki zgasły.

Lukas134 · Post autor: **Lukas134** » 12 lut 2014, 19:04

Zrobiona druga strona tulejek wahacza górna strona

) w końcu nastała ciszaaaa całkowita

)

Kaktus · Post autor: **Kaktus** » 12 lut 2014, 20:31

Wymiana tarcz i klocków przód i tył, ksenony, i założone część żarówek LED zamiast zwykłych

CINEK · Post autor: **CINEK** » 12 lut 2014, 21:42

wlasnie skonczylem wymieniac pompe wspomaganie, bo stara juz dawala oznaki starosci

przy okazji wymienilem olej do wspomagania i zawieszenie dostalo dwa nowe wahacze proste przednie dolne firmy MEYLE HD

ernesto · Post autor: **ernesto** » 13 lut 2014, 08:14

Wczoraj cały dzień lało i kontrolowałem działanie sączków. Zlokalizowałem nieszczelność w podtlenku gazotu i dziś muszę to poprawić. A ja się zastanawiałem czemu tyle gazu wcina jak część szła w kosmos.