Forum Audi A8 Klub Polska

Będę montował chyba w sobotę czy niedzielę, zobaczymy. Po numerach wiem że są inne, ale po wyglądzie i pomiarach wychodzi, że jest to to samo.
Nikt takiej przekładki jeszcze nie robił, sprawdzę, będzie przynajmniej wiadomo czy takie napinacze rzeczywiście są zamienne, czy nie.
Kiedyś montowałem u siebie do jakiejś poliftówki AQF napinacze z AQG i działało toto doskonale. W związku z tym zaryzykuję, roboty nie jest dużo, szczególnie, że mam do wymiany uszczelki pod deklami zaworowymi, a napinacze mam swoje nowe. Ryzykuję więc tylko robociznę - czyli swój czas

Oglądałem moje nastawniki i chyba nie jest źle, łańcuch w dotyku "twardy" ślizgi optycznie wyglądają jak dla mnie ok. w kanale 90 odczyty "0", a kanał 93 "-3 " Proszę o opinie.

Wyglądają nieźle. Jesli nie stukaja podczas odpalenia to zostaw w spokoju

u mnie znów niepier..la bleee przy wymianie rozrządu jednak wymienia oba łańcuchy i zobaczymy co będzie, bo co raz więcej osób podaje za przyczyne wyciągnięty łańcuch <niewiem> dziwna sprawa....

k44761 pisze:Wyglądają nieźle. Jesli nie stukaja podczas odpalenia to zostaw w spokoju

Czasami rano jest takie grrrrr, ale dosłownie 1sek. i odnoszę wrażenie że tylko jak jest ciepło na dworze w zimę nic nie słyszałem.

Marcin2013 pisze: i odnoszę wrażenie że tylko jak jest ciepło na dworze w zimę nic nie słyszałem.

u mnie teraz jak jest ciepło to po każdym dłuższym niż 30min postoju stuka przez te 2-3 sek..

martin_rs4 pisze:u mnie znów niepier..la

Może źle kojarzę ale czy ty nie wymieniałeś już tego kilka razy?

Martin to ten chinol ci stuka?

FOSS pisze:

martin_rs4 pisze:u mnie znów niepier..la

Może źle kojarzę ale czy ty nie wymieniałeś już tego kilka razy?

Wymienilem jeden na nowy - chiński i tu jet spokój, natomiast prawej glowicy wymienilem na ori używke ale nie zmienił em łańcucha bo bym musiał wtedy cały rozrząd robić a to dopiero za ok. 15tysi km. No i tak dłubie sobie..już niedługo to z zamkniętymi oczami będę te nastawnik i wymieniał <niegadam>

martin_rs4 pisze:Wymienilem jeden na nowy - chiński i tu jet spokój, natomiast prawej glowicy wymienilem na ori używke ale nie zmienił em łańcucha bo bym musiał wtedy cały rozrząd robić a to dopiero za ok. 15tysi km.

aaaa racja, to chyba Marcin czyli k44761 coś więcej razy w tym dłubał.

Abstrahując od tego to widzę, że u ciebie wyjątkowo "chińczyk" daje radę.

A co do łańcuchów..... któryś kolega pisał, że porównywał nowe łańcuchy ze starymi i nie widać było po nich śladu wyciągnięcia
Biorąc pod uwagę wszystkie inne łańcuchowe rozrządy w grupie VW trochę w to wątpię ale przyznam się szczerze, że ja akurat, pomimo iluś tam razów wymiany nastawnika, nie mam doświadczenia w porównaniu starego i nowego łańcucha - nikt kto u mnie to robił, na wieść o rozpinaniu całego rozrządu, nie wyrażał chęci na wymianę łańcuchów.

FOSS pisze: nikt kto u mnie to robił, na wieść o rozpinaniu całego rozrządu, nie wyrażał chęci na wymianę łańcuchów.

No i się nie dziwnie bo ja tez się z tym mecze już jakiś czas i czekam aż przyjdzie moment wymiany rozrządu to wtedy po,leci calość już. I waham się nad drugim chinolem, ale jednak najpjer wymiennie sam łańcuch a potem zobaczymy, bo sam nastwanik idzie w miarę "łatwo" wymienić

k44761 pisze:Wyglądają nieźle. Jesli nie stukaja podczas odpalenia to zostaw w spokoju

Kolego Marcinie, u mnie sytuacja wygląda identycznie jak u kolegi Marcin2013, z tym, że było więcej nagaru w silniku, ale temat poprawiony poprzez płukanie silnika przed wymianą oleju.
Przez 2,5 roku odkąd kupiłem auto stuka sobie 1s przy odpalaniu min po 24h postoju. Znając życie trwało to długo przede mną, a właściwie poprzedni właściciel przyznał się, że to było u niego również, łącznie jakieś 5lat. 8 nie zgłasza żadnych błędów przez ten czas.
Dlatego nigdy nie powiem, że wyłącznie chwilę stukający nastawnik na zimno na starcie kwalifikuje się do wymiany
Ale to tylko wnioski z własnej autopsji:)

a u mnie podczas zmiany uszczelki pod deklem wypadł kawałek ślizgu i wygląda to tak
ułamany kawałek

nastawnik wraz z ukruszinym ślizgiem


dziś na Vagu logi dynamiczne grup 93 i 90 odczyty włg mnie poprawne
tj nowy oryginalny nastawnik i stary z ukruszonym ślizgiem , gdzie stary jest nie wiele gorszy ale ciut puka 1-2 sek po dłuższym postoju

looknijcie na logi http://vaglog.pl/log_218829.html

włg mnie zmienie tylko ślizg
Marcin wysłał mi 1 szt oryginalną i z mojego starego nastawnika też mam 1szt ale mam cholerny problem z jego zdjęciem ten materiał choć plastykowy jest jak kamień ale mam nadzieje ze mechanik da rade

co sądzicie ?

preston81 pisze:co sądzicie ?

Jak bym zobaczył taką usterkę u siebie to już bym silnika nie odpalił nawet na chwilę - już jeden silnik u siebie wymieniłem i wiem jak to smakuje

Co do nastawnika..... jak poprawnie łańcuch napina to można zmienić tylko ślizg.

twardym trza być
ale tak na poważnie ile kosztuje ślizg a ile motor >?