[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
Znaczy zdezintegrował się ale na 6 kawałków nie na miazgę. przesadziłem.
hmmmm no właśnie oleju mi nie przybywa raczej co ileś tysięcy uzupełniam z pół litera ... wiem że wody chłodniczej ubywa - ale z tył silnika gdzieś jest wyciek - swoją drogą by przybywało oleju gdyby woda się jednak dostawała do oleju
Może mój styl jazdy = czyli 95% miasto - zrobiło taki bałagan ... albo nadal poprzednika używanie CASTROLA widać jeszcze xD i ja mimo oleju VALVOLINE nie doczyściłem jeszcze.
hmmmm no właśnie oleju mi nie przybywa raczej co ileś tysięcy uzupełniam z pół litera ... wiem że wody chłodniczej ubywa - ale z tył silnika gdzieś jest wyciek - swoją drogą by przybywało oleju gdyby woda się jednak dostawała do oleju
Może mój styl jazdy = czyli 95% miasto - zrobiło taki bałagan ... albo nadal poprzednika używanie CASTROLA widać jeszcze xD i ja mimo oleju VALVOLINE nie doczyściłem jeszcze.
Pozdrawiam !!
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
- ManiekJames
- Super Klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 04 maja 2014, 20:59
- Lokalizacja: Kalisz
Gunner - wydawał - przez tydzień co jakiś czas na wolnych obrotach postukiwał i wariował - więc zamówiłem nastawnik i nie zdążył przyjść i YEBŁO xD
Apophis - no całe życie jego na Castrolu
Martin - no czyli musze go poskładać tak czy siak i potem kompresje sprawdzić
Chwile przed
O i tak pokrywa wygląda - widać że się zaczyna czyścić nowym olejem.
Brązowa kuuupka
Widać zakrzepy
O i tu widać brak prowadnicy oraz brak napięcia łańcuszka - a jeszcze nie skręciłem napinacza blokadą xD
I tu widać jak sie przestawił o 1 ząbek - kuwa xD
Daaaaaamn.
Apophis - no całe życie jego na Castrolu
Martin - no czyli musze go poskładać tak czy siak i potem kompresje sprawdzić
Chwile przed
O i tak pokrywa wygląda - widać że się zaczyna czyścić nowym olejem.
Brązowa kuuupka
Widać zakrzepy
O i tu widać brak prowadnicy oraz brak napięcia łańcuszka - a jeszcze nie skręciłem napinacza blokadą xD
I tu widać jak sie przestawił o 1 ząbek - kuwa xD
Daaaaaamn.
Pozdrawiam !!
Ciekawe czy dolny slizg caly bo to on w lewej glowicy bardziej dostaje po dupie.A swoja droga to jak slizgi maja milimetrowe rowki po lancuchu to moze on je "pokroil" na te kawalki.Skoro nie bylo go slychac (nastawnika) to moze sam w sobie jest sprawny tylko slizgi nie wytrzymaly.Zywot slizgow mogl skrocic przez wszystkich "polecany" Castrol.
PS.Mam nadzieje ze jeszcze nia pojezdzisz.Trzymam kciuki
O cholera to wyglada jak smar miedziany
PS.Mam nadzieje ze jeszcze nia pojezdzisz.Trzymam kciuki
O cholera to wyglada jak smar miedziany
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla
Ja piernicze Mariusz ale masz gnoj w silniku straszny. Na bank przez ten gnoj są problemy z ciśnieniem oleju i upierdziela przez to nastawniki. Ja mam motor w d2 jeszcze przedliftowy, przed remontem tez jezdzil tylko na castrolu ale takiej tragedii jak u Ciebie to tam nie było pomimo 400k przebiegu na blacie (potwierdzonego oryginalnego). Według mnie powinieneś teraz zadzialac tak:
1. Zmienic nastawnik
2. Koniecznie zmierzyć kompresje na tej głowicy - dokładnie tak jak pisałem Ci pare postow wcześniej.
3. Jeśli kompresja jest, to koniecznie w motor wal jakas plukanke i to przynajmniej dwukrotnie. To musi być cos porządnego co usuwa nagary. Patrzac na motor musisz to zrobić dwa razy bo masz mase gruzu.
Po płukance dopiero wlej docelowy olej i jedz zmierzyć gdzies ciśnienie na wolnych obrotach przy rozgrzanej oliwie. Dopiero po plukance i pomiarze ciśnienia będziesz mogl według mnie spac spokojnie (oczywiście po wymianie obu nastawników i przy zalozeniu ze jest komprecha)
1. Zmienic nastawnik
2. Koniecznie zmierzyć kompresje na tej głowicy - dokładnie tak jak pisałem Ci pare postow wcześniej.
3. Jeśli kompresja jest, to koniecznie w motor wal jakas plukanke i to przynajmniej dwukrotnie. To musi być cos porządnego co usuwa nagary. Patrzac na motor musisz to zrobić dwa razy bo masz mase gruzu.
Po płukance dopiero wlej docelowy olej i jedz zmierzyć gdzies ciśnienie na wolnych obrotach przy rozgrzanej oliwie. Dopiero po plukance i pomiarze ciśnienia będziesz mogl według mnie spac spokojnie (oczywiście po wymianie obu nastawników i przy zalozeniu ze jest komprecha)
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"