Forum Audi A8 Klub Polska

Listwy sa produkowane przez firmy które zatrudniaja ludzi w marszu i czesto puszczają jakościowe buble bo a nuz się uda i nie wróci

Nie wiem gdzie robia cześci silnika ale takie dziś czasy. Pomimo to jednak w DE cześci ori sa dobrej jakości i procent zwrotów sporo niższy od jakis zamienników uj wie skąd.

martin_rs4 pisze:

drookash pisze:Więc... jeśli dzisiejsze nastawniki są takie same.. ja podziękuję Wolę wydać na co innego.

niestety wszystko na to wskazuje. Wystarczy poczytać na forum VW Golfa VI chyba że po 30kkm już je słychać

http://forum.golf6.pl/mk6/terkocze-jak- ... m-t26.html

Polecam lekturę... jakie niektórzy mają przeboje...

1.4 tsi to silniki które juz jako nowe sa złomami więc nie brał bym ich pod uwage. tam notorycznie sie sypie wszystko i nie jest dziwne że po przebiegu 50tys korby powylatywały
Oczywiście szeroko polecany longlife ma tu wiele do rzeczy

no tak tylko zastanów się co teraz powiedziałeś

Apophis pisze:to silniki które juz jako nowe sa złomami

tak wiec abstrahując od tego że z małej pojemności wyciągają milion PSów to jednak jakość do ich budowy użytych materiałów odbiega znacznie jakością od tych produkowanych 10-15-20 lat temu

dlatego i takie ori nastawniki się wysrawają po 2 latach użytkowania

Marcin gdzies juz pisałem że bardzo podobny do naszych V8 silnik ma np cayenne i tam tez sa nastawniki ale producent przewidział awarie innych podzespołów a nie nastawników-ciekawe??

Kolejny raz pisze że wspomniany w linku wyżej silnik VW jest konstrukcyjnym bublem po całości. Tu nie chodzi o wadliwy napinacz czy też jego zasade działania tylko o zwyczajny bubel jakim jest ten silnik.

Nie dam se jaj uciąc za jakość ASOwskich nastawników do 4,2 to oczywiste ale nie można zaprzeczyc(o czym nie raz wspominałem i wy ciągle zapominacie) że procent awaryjności nastawników z ASO jest znikomy za to tych chinoli za rozsądna cene jest bardzo duży. Ryzykujemy tylko kase bo przecie sam szeryf miał u siebie przypadki że nowy nastawnik z ino czy tym podobny zniszczył głowice w momencie odpalenia silnika

Apophis pisze:nowy nastawnik z ino czy tym podobny zniszczył głowice w momencie odpalenia silnika

wrrrrrrrr od samego czytania aż boli

Osobiście nie znam mechanika który znający sie na tym temacie poleci zamienniki. Kazdy zamontuje ale na odpowiedzialność własciciela nie swoją.

Apophis pisze: Kazdy zamontuje ale na odpowiedzialność własciciela nie swoją.

dokładnie, mój też tak mówił

czasy sie zmieniaja kazdy z nas za pomoca kompa diagnozuje auto byle jaki blad i afera:), wlasciwie teraz wpadlo mi to do glowy takie stare merce niesmiertelne itd ...kurde jak by szlo tam diagnostyke podlaczyc - ba jak by przygotowali do tego narzedzia czujniczki itp to bylaby tez choinka jak czlowiek nie ma wgladu w vaga jest szczesliwszy polowa sprzedajacych d3/d2 itp nie ma pojecia ze w ich aucie jest ok 30 bledow i robia wielkie oczy po skanie, auta jezdza jak jezdzily bardzo czesto 99% ludzi nie wie kupujac to auto co to sa nastawniki i czego maja sie spodziewac czy cos puka czy nie nikt tego nie wychwyci procz wiedzacych czego sie spodziewac

No prawda i nie bo sam kupiłes w połowie nie działające auto i podobnież ja. Ale miałem tez takie stare bez żadnego komputera i tam mój kolega mechanik mi przez telefon robił diagnostyke jak cos pierdło to wiedziałem co i jak to zrobić. A taka nexia mojej zony? No ma komputer czujniczki i połowa juz z nich nie działa komp nie zgłasza błedów check sie nie swieci auto jedzie tylko na jałowym nie ma kultury

Koszt np TPSa ktory zdechł 55zł

martin_rs4 pisze:... tak wiec abstrahując od tego że z małej pojemności wyciągają milion PSów to jednak jakość do ich budowy użytych materiałów odbiega znacznie jakością od tych produkowanych 10-15-20 lat temu

dlatego i takie ori nastawniki się wysrawają po 2 latach użytkowania

Niestety, jakość dzisiaj produkowanych części zamiennych pozostawia wiele do życzenia.

Ostatnio nawet miałem jedną D3... rozrząd robiony w styczniu i jak przyjechał do mnie w lipcu to pompa wody już ciekła... porażka
Temat cieknącej pompy wody to już zresztą nie po raz pierwszy widziałem... oczywiście takiej która nie wytrzymała nawet roku
Podobnie trafiły mi się przypadki z napinaczami paska rozrządu... niby NTN, taki co oryginał w ASO... ale widziałem już takie co okresu gwarancji nie przetrzymały

I jak to ma jeździć kilka lat i 100kkm?

Planowe starzenie Można by na palcach jednej ręki wymienić produkowane dziś silniki które wytrzymają te 500tyś...
Mam wręcz wrażenie, że diesle przodują w awaryjności i zaplanowanych awariach

Kolega wsadził do 1.8T pompę Ruville - po 3 m-cach ciekła. Wsadził SKF i po pół roku to samo...
Wsadził DOLZ i spokój już 2 rok... wydawało by się że mało znana firma no nie ?

Bo ruville to pakowacz uj wie czego SKF najniższa półka a DOLZ w moim doświadczeniu może mało znzne ale było zawsze ok jeszcze z czasów opli jak pamietam.

Apophis pisze:Bo ruville to pakowacz uj wie czego SKF najniższa półka a DOLZ w moim doświadczeniu może mało znzne ale było zawsze ok jeszcze z czasów opli jak pamietam.

O ile dobrze pamiętam to pompa wody DOLZ, robiona do silnika 4.2V8, tak naprawdę do tego silnika nie pasuje - kształt odlewu jest inny niż oryginału i bez przeróbek nie można tego zamontować
No chyba, że to tylko poszczególne egzemplarze tak mają w co jednak wątpię

ja taką mam i pasuje